Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Statek Syn Antares zniknął z krajobrazu Gdańska. Zobacz wodowanie [ZDJĘCIA, FILM]

Jacek Klein
Po trzech latach oczekiwania, gazowiec Syn Antares, którego sylwetka utrwaliła się już wielu mieszkańcom Gdańska, został zwodowany, we wtorek 18 grudnia. Stocznia Gdańsk ponad dwa lata czekała na rozwiązanie prawnych problemów po upadłości firmy, która statek zamówiła. Teraz, ukończona praktycznie w 100 proc. zgodnie z terminem w 2009 roku, jednostka opuściła pochylnię.

Ceremonia, której początek zaplanowano na godz. 12 była otwarta dla wszystkich chętnych mieszkańców Trójmiasta. Na teren zakładu można było wejść bramą przy przystanku SKM Gdańsk Stocznia na 30 minut przed uroczystością.

Budowa jednostki zaczęła się w 2008 roku. Statek miał być przekazany odbiorcy pod koniec 2009 r. Stocznia zgodnie z harmonogramem wykonała kadłub w 100 proc. Statek czekał tylko na dostawę silnika głównego.

W tym czasie zbankrutowała jednak włoska firma Cantiere Navale di Pesaro, której statek był własnością. Ponad dwa lata trwały zabiegi włoskiej firmy Synergas o uzyskanie tytułu własności do jednostki. Ostatecznie się to udało i Synergas na początku września zleciła stoczni dokończenie budowy.

Po wodowaniu pochylnia B3 została ostatecznie wyłączona z produkcji zgodnie z zaakceptowanym przez Komisję Europejską programem restrukturyzacji stoczni.

Koniec roku przyniesie także zmiany we władzach Stoczni Gdańsk. Z końcem tego tygodnia członkiem zarządu firmy przestaje być Arkadiusz Aszyk. W zarządzie zasiadał od maja 2010 roku. Ukończył Wydział Zarządzania na Uniwersytecie Gdańskim, jest doktorem nauk ekonomicznych. W Stoczni Gdynia był m.in. doradcą zarządu, pełnomocnikiem zarządu ds. restrukturyzacji stoczni oraz członkiem zarządu. W 2005 roku był doradcą Sekretarza Generalnego CESA z siedzibą w Brukseli.

- Postanowiłem podjąć się nowych wyzwań - powiedział nam Arkadiusz Aszyk, który odpowiadał za plan restrukturyzacji zakładu. - Myślę, że przez te lata większość celów określonych w planie zaakceptowanym przez KE została zrealizowana. Najważniejsze, że stocznia się zmienia, dywersyfikuje produkcję i rozwija się.

Karierę zawodową będzie kontynuował w Grupie "Remontowa".

W zarządzie Stoczni Gdańsk z początkiem grudnia decyzją rady nadzorczej zastąpi go Adam Zaczeniuk.Ukończył Wydział Marketingu i Zarządzania na Politechnice Gdańskiej oraz EMBA na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. W latach 2001-2004 pracował w firmie doradztwa strategicznego Roland Berger Strategy Consultants. Przez kolejne cztery lata zdobywał doświadczenie jako analityk finansowy i manager planowania długoterminowego oraz inwestycji strategicznych w niemieckiej w firmie DB Netz AG. Pracę w Stoczni Gdańsk SA rozpoczął w 2008 roku na stanowisku dyrektora centrum planistycznego.

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki