Statek na "japończyki"

Jest to kolejny samochodowiec przystosowany do przewozu 6 tys. 600 standardowych samochodów japońskich. Zbudowany został na zamówienie firmy żeglugowej Ray Car Carriers Limited z wyspy Man.

- "Guardian Leader" ma 13 pokładów. Jego długość wynosi 199,9 metra , a szerokość 32 metry - mówi Janusz Wikowski, doradca zarządu Stoczni Gdynia SA.- Statek posiada w pełni sterowany elektronicznie silnik. Osiągać będzie prędkość ponad 20 węzłów. Samochodowiec jest wyposażony w najnowocześniejszy system nawigacyjny, wraz z automatycznym sterowaniem wszystkich funkcji technicznych i eksploatacyjnych. Jednostka spełnia wymogi najnowszych przepisów Międzynarodowej Organizacji Morskiej IMO.

Aktualnie w budowie w Stoczni Gdynia SA są cztery statki: jeden kontenerowiec oraz trzy samochodowce. Stocznia Gdynia SA ma uprawomocnione kontrakty na zbudowanie w latach 2008 -2009 15 statków o wartości sprzedaży ponad 800 mln USD i 15 mln euro.
Tymczasem tematem numer jeden w Stoczni Gdynia jest nadal wizyta Aleksandra Grada, ministra Skarbu Państwa, w Brukseli. Ministrowi udało się przekonać Neelie Kroes, komisarza ds. konkurencji, aby na przedłożenie planów restrukturyzacji stoczni polski rząd dostał więcej czasu. Termin upływa jednak już 26 czerwca. Jak do tej pory zgłosiło się osiem firm zainteresowanych nabyciem Stoczni Gdynia. Wśród nich są firma Maritim- Shipyard, produkująca statki, i ISD, właściciel Stoczni Gdańsk.

Dwa tygodnie temu unijni komisarze zagrozili polskim stoczniom nakazem zwrotu pomocy publicznej, jeśli polski rząd jak najszybciej nie przedłoży planów prywatyzacji. Jeżeli nie uda się tego zrobić, to KE zatwierdzi decyzję o zwrocie przez stocznie w Gdyni i Szczecinie pomocy publicznej, szacowanej na ponad 1 mld euro.