Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Start Gdynia znalazł pogromcę. Punkty dla Jeziora Tarnobrzeg

Paweł Durkiewicz
Przemek Świderski
Jezioro Tarnobrzeg przerwało zwycięską passę koszykarzy Startu. Gdynianie po czterech kolejnych wygranych ulegli u siebie rywalowi z Podkarpacia 75:78.

Przed meczem sztab szkoleniowy gdyńskiego beniaminka miał nie lada problem. W piątkowym spotkaniu z Rosą Radom, wygranym przez Start 76:70, kontuzji doznali bowiem Jarosław Mokros (rozbity nos) i Maciej Kucharek (kontuzja barku). W tej sytuacji istniało zagrożenie, że nasz zespół nie zdoła zgłosić do gry wymaganej przez przepisy dziesiątki zawodników. Za każdego brakującego gracza nakładana jest kara w wysokości tysiąca złotych. Na szczęście lekarze pozwolili na wpisanie do kadry Mokrosa, który nie zagrał jednak ani minuty.

Start uniknął więc ponadprogramowych wydatków, nie udało się jednak gdynianom zapobiec czwartej już w tym sezonie porażce z Jeziorem. Goście przejęli inicjatywę pod koniec pierwszej kwarty, a ich najsilniejszym ogniwem w pierwszej połowie był obrońca Jakub Dłoniak, który w trzech poprzednich meczach przeciw drużynie trenera Davida Dedka zdobył łącznie aż 71 punktów. W niedzielę uzbierał "tylko" 15, jednak jego zespół mógł liczyć także na świetnie dysponowanego środkowego Dawida Przybyszewskiego. Tarnobrzeżanie w połowie trzeciej części prowadzili już 16 punktami, jednak ambitna pogoń Startu zmniejszyła różnicę w końcowym wyniku.

Start Gdynia - Jezioro Tarnobrzeg 75:78 (13:16, 12:19, 16:18, 34:25)

Start: Jankowski 19 (4), Wojdyła 15 (2), Malczyk 12 (1), Rothbart 12, Mordzak 11 (1), Andrzejewski 4, Kowalczyk 2, Pełka 0.

Jezioro: Przybyszewski 19 (2), Dłoniak 15 (1), Doaks 14, Tiller 13, Patoka 6, Long 3 (1), Alexander 3 (1), Krajniewski 3, Wall 2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki