O swych wątpliwościach Cichosz poinformowała starostę w styczniu, ale gdy ten nie zareagował, napisała skargę do przewodniczącego Rady Powiatu. Pismo, opisujące bezczynność starosty, dotarło do niego pod koniec marca.
Starosta w kwietniu powołał komisję, która nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości. Zajął się również samą panią naczelnik, której wręczono zwolnienie dyscyplinarne.
Czytaj także: Starosta kościerski Piotr Lizakowski zostaje na stanowisku. Burzliwa sesja rady powiatu
Zapytaliśmy starostę, co było powodem tego zwolnienia, jednak Piotr Lizakowski był bardzo oszczędny w słowach.
- Została zwolniona dyscyplinarnie z uwagi na ciężkie naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych - odpowiedział tylko.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jednym z powodów dyscyplinarki miał być fakt, że Katarzyna Cichosz zabrała do domu służbowy komputer i na nim pracowała.
- Wielokrotnie pracowałam w domu na służbowym komputerze i pan starosta na to zezwalał - mówi Katarzyna Cichosz. - Zarzuca mi się zabór mienia, a komputer został zwrócony do starostwa. Nie zgadzam się z powodami mojego zwolnienia. Uważam, że jest to zemsta pana starosty, że napisałam na niego skargę.
Katarzyna Cichosz skierowała już sprawę do sądu pracy z wnioskiem o przywrócenie jej do pracy w Starostwie Powiatowym w Kościerzynie.
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?