Jak informują w starogardzkiej komendzie policji, mężczyzna miał dokonywać przestępstwa od sierpnia 2008 r. do lipca 2014 roku. 52-latek prowadził biuro rachunkowe i wykonywał na podstawie umowy z firmą usługi z zakresu księgowości. Jak ustaliliśmy, miał działać na szkodę jednej z miejscowych spółek ciepłowniczych.
- Na zewnątrz wszystko wyglądało dobrze, bo kontrahenci firmy otrzymywali pieniądze z tytułu wystawionych faktur -mówi prokurator Judyta Orlikowska ze starogardzkiej Prokuratury Rejonowej. - Jednak mężczyzna opłacał po raz kolejny te faktury, ale tym razem przelewy trafiały na jego konto prywatne lub konto jego biura rachunkowego.
W ten sposób mężczyzna miał wzbogacić się o ponad 1 mln 272 tys. złotych. Pieniądze wydał - jak informuje prokuratura - m.in. na utrzymanie, podróże zagraniczne i remont domu.
Jak się dowiedzieliśmy - sprawa wyszła na jaw, gdy o wszystkim powiadomił prokuraturę jeden z pracowników poszkodowanej spółki. Prokuratura podaje, że mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu.
- Sprawa jest badana m.in. pod kątem tego, w jaki sposób udawało się mężczyźnie przez tyle lat dokonywać takich przelewów - dodaje st. asp. Marcin Kunka, rzecznik starogardzkiej policji.
Mężczyzna trafił do tymczasowego aresztu na 3 miesiące, ale może być wypuszczony po wpłaceniu kaucji w kwocie 100 tys. zł. Za oszustwo na taką skalę grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Czytaj więcej: Najnowsze informacje ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?