Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starcie gigantów w Gdańsku w innym terminie. Mecz Wybrzeża z Unią odwołany

Krzysztof Michalski, (stan)
Fot. Karolina Misztal
Dzisiaj w Gdańsku miał być wielki hit Nice 1. Ligi Żużlowej. Wybrzeże kontra Unia Tarnów. Mecz został jednak odwołany.

Aktualizacja

Dzisiejsze spotkanie Wybrzeża z Unią zostało odwołane z powodu opadów deszczu. Nowego terminu nie ustalono. Z naszych informacji wynika, że w grę wchodzi przede wszystkim termin 25 czerwca.

Faworytów dwóch

Cel postawiony przed tym sezonem przed gdańskimi żużlowcami jest prosty: awans do PGE Ekstraligi. Jednak nie są oni jedynymi, którzy chętnie wskoczyliby szczebel wyżej. Jednymi z pozostałych odważnie spoglądających w kierunku najwyższej klasy rozgrywkowej są właśnie zawodnicy Unii, którzy dopiero co z niej spadli i chcą, żeby ich banicja trwała tylko rok.

Większość ekspertów w tarnowianach widzi głównego kandydata do wygranej w lidze w tym sezonie, od początku jednak z takim stawianiem sprawy nie zgadza się Mirosław Kowali, trener Wybrzeża. - Nie uważam, żeby to Unia była naszym głównym rywalem w walce o awans. Moim zdaniem Orzeł Łódź ma bardziej wyrównaną i nieprzewidywalną, w pozytywnym sensie, drużynę - mówił jeszcze przed startem sezonu Kowalik.

Idąc tym tokiem rozumowania, najtrudniejszym meczem dla gdańszczan w skali całego sezonu powinien być wyjazd do Łodzi. A stamtąd przecież Wybrzeże przywiozło remis 30:30 w meczu przerwanym po dziesięciu biegach. Biorąc pod uwagę to spotkanie oraz zwycięską inaugurację z Lokomotivem Daugavpils śmiało można powiedzieć, że początek sezonu w wykonaniu podopiecznych Kowalika jest udany.

W gdańskiej ekipie imponuje kilku zawodników. Kacper Gomólski i Troy Batchelor potwierdzają, że poza głośnymi jak na pierwszą ligę nazwiskami mają także umiejętności i są w stanie być liderami zespołu. Renat Gafurow udowadnia, że dobrze przepracował zimę i pokazuje dawno nie oglądaną u niego formę. W Łodzi bardzo dobrze radził sobie w parze z Andersem Thomsenem. Wydaje się, że na tę chwilę Duńczyk na dobre wygryzł ze składu Linusa Sundstroema.

TOP Sportowy24 - hity internetu z minionego tygodnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki