Usuwane są chwasty oraz roślinność porastająca mury, dezynfekowane są miejsca, gdzie porastają glony i mchy oraz martwa winorośl. Wykonywane są też naprawy w obrębie korony murów, które mają na celu zabezpieczenie przed odpadnięciem luźnych fragmentów cegieł i dachówek. Poza zwiększeniem bezpieczeństwa ludzi najbardziej widocznym efektem prac będzie usunięcie graffiti. To dopiero pierwszy etap działań gdańskiego muzeum. Następne są przewidziane na kolejne lata.
Odkrycie krypty czaszek w kościele św. Brygidy w Gdańsku [ZDJĘCIA]
„Mury są w złym stanie technicznym. Składa się na nie 16 odcinków, które wymagają izolacji przewilgotnościowej, dezynfekcji, wzmocnienia, ratowania zachowanych fragmentów oryginalnych, uzupełnień i odpowiedniego zabezpieczenia. Po wojnie mury zostały częściowo zrekonstruowane, przeprowadzono też w tym czasie podstawowe prace konserwatorskie. Po tym okresie przy murach praktycznie nic nie zrobiono. W 2015 r. został opracowany ramowy kompleksowy program prac konserwatorski dla wszystkich odcinków murów – bodajże najbardziej niedocenianego dziedzictwa materialnego naszego miasta.” – mówi Aleksandra Płotka z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.
Metryka fortyfikacji sięga XIV w., gdy Zakon Krzyżacki fortyfikował na wzór zachodnio-europejski praktycznie każdy ważny punkt obronny na terenie swojego władztwa terytorialnego. W efekcie zmian mury obiegały miasto z trzech stron południowej, zachodniej i północnej, od strony wschodniej kompleks urbanistyczny otaczała naturalna fosa- Motława. Mury, zwieńczone krenelażem, o wysokości najpierw 5, później 10 m co jakiś czas wzbogacone w odstępach prostokątnymi basztami, stanowiły tzw. mur wysoki. Nieco później dobudowano jeszcze od strony południowej i zachodniej tzw. mur niski. W XVI wieku z uwagi na zmiany w architekturze obronnej stare mury warowne straciły na znaczeniu. Ich powolna likwidacja trwała aż do II wojny światowej. W wyniku działań wojennych ich znaczna część uległa zniszczeniu.
„Gdańskie mury muszą zostać włączone w zabytkową przestrzeń miejską, wyeksponowane i przedstawione turystom jako nowy element na trasie zwiedzania z ciekawie opowiedzianą historią zawartą w odpowiednio wkomponowanych, albo towarzyszących im nośnikom. Rozważamy także użycie iluminacji świetlnych. Poprzez te narzędzia chcemy osiągnąć cel jakim będzie zapobieganie aktom wandalizmu wobec murów. Wyniki badań i przykłady miast europejskich mówią, że w atrakcyjnym, zabytkowym otoczeniu aktów dewastacji zabytków jest mniej, a nawet wokół nich tworzą się grupy ludzi troszczących się o dziedzictwo i jego bezpośrednie otoczenie. ” – mówi Waldemar Ossowski, dyrektor MHMG.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?