Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawę Siarkopolu zgłoszę do prokuratury - radny zapowiada zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa

red.
Łukasz Hamadyk/Facebook
Kontrola Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska wskazała „tylko” na silne zużycie techniczne oczyszczalni oraz braki w oznaczeniach i ogrodzeniu, a instytucja zapowiada ponowną kontrolę. Jednak gdański niezrzeszony radny, Łukasz Hamadyk, który nagłośnił temat zakładu zapowiada złożenie do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Siarkopol.

Zawiadomienie dotyczy nieprawidłowości, które zaobserwowaliśmy, jak również dowodów, które pozyskaliśmy dzięki nagraniu do radia jak i telewizji. Skorzystaliśmy z tego, że na teren zakładu może wejść każdy, a jeden z pracowników - chyba nie do końca świadomy z kim rozmawia albo przyzwyczajony do tego, że wszyscy traktują to miejsce jako skansen – rozgadał się na temat tego czym jest ten zakład i czym są substancje, które tam przypływają. Pracownik pokazując nam, że wszystko jest „okej” kręcił korbą zamontowaną przy jednej z instalacji i ta korba odpadła, opowiadał nam o tym, że to prawdziwa tablica Mendelejewa i że jeśli te substancje przelałyby się do gleby czy do wody, to za to byłby kryminał. – relacjonuje Łukasz Hamadyk, niezależny radny w Radzie Miasta Gdańska, który skarży się na „hałdy sypkiej siarki, które wiatr niesie do Nowego Portu i Brzeźna, a gdy zmieni się wiatr na Stogi i Przeróbkę” i zapowiada, że jego komitet wyborczy, „Gdańsk Tworzą Mieszkańcy” będzie walczył o stworzenie mapy zachorowalności na nowotwory w mieście.

Wcześniej to właśnie Hamadyk bił na alarm z powodu dziwnej substancji wylewanej do wody z tereny zakładu. Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj, a sygnał stał się powodem miesięcznej kontroli Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska zakończonej w Siarkopolu na początku lipca.

Od Pomorskiego WIOŚ otrzymaliśmy informację o jej wynikach. W dokumencie czytamy, że w zakładzie „miał miejsce przelew wód nadosadowych z poletek osadowych na przyległy teren”, a "oczyszczalnia jest silnie […] zużyta technicznie oraz nie była zabezpieczona przed dostępem osób postronnych: ogrodzenie terenu oczyszczalni było niekompletne bez tablic informacyjnych”. Dowiadujemy się z niego również, że na podstawie analizy próbek ścieków i wody z fosy leżącej opodal Twierdzy Wisłoujście „nie można wnosić, że nastąpiło istotne obniżenie jakości wody w fosie”** ani „zaniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach”. Poza tym urzędnicy, którzy zobowiązali Siarkopol do „natychmiastowego usunięcia stwierdzonych naruszeń” i zapowiadają kolejną kontrolę** po wiadomości jaką otrzymali na temat rzekomo niewłaściwej pracy oczyszczalni ścieków.

- Widzieliśmy, że tzw. poletka osadowe, które mają w sobie bardzo groźne substancje są w katastrofalnym stanie, a 2 tygodnie temu widzieliśmy, że mimo wskazań WIOŚ, nic się tam nie zmieniło, a jedynie powstał płot oddzielający ciekawskich od kanału, który nieprzerwanie odprowadza ścieki do Martwej Wisły. Niestety, każdy kto postoi 10 minut w okolicy Siarkopolu ma suchość w ustach, źle się czuje i śmierdzi siarką, jakby wyszedł z piekła – twierdzi Hamadyk i przekonuje, że WIOŚ nie wierzy, bo „tego nauczyło go doświadczenie”:
- Pamiętam kontrole w sprawie Port Service’u. To były kontrole zapowiedziane, a to trochę tak, jakby powiadomić kierowcę kilka przecznic wcześniej, że przed nim stoi drogówka i powinien zdjąć nogę z gazu. Pamiętam, jak były dyrektor WIOŚ-u został doradcą w Urzędzie Miejskim w Gdańsku, a inny były dyrektor, który wskazywał, jak dużym zagrożeniem jest hałda fosfogipsów traktowany był, jakby był niespełna rozumu – dodaje.

Przegląd najciekawszych wydarzeń ostatnich tygodni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki