Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa rodziny zastępczej z Pucka. Prokurator Bartłomiej Konkel stracił stanowisko

Roman Kościelniak
Przemek Świderski
Bartłomiej Konkel nie jest już zastępcą prokuratora rejonowego w Pucku. Decyzję o odwołaniu go ze stanowiska podjęła Krajowa Rada Prokuratury.

- Dymisja ma związek ze sprawą śmierci dzieci w rodzinie zastępczej w Pucku - mówi prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku w rodzinie zastępczej w Pucku śmierć poniósł trzyletni Kacper. Dwa miesiące później doszło do kolejnej tragedii, tym razem zginęła Klaudia, pięcioletnia siostra Kacpra. Wówczas pojawiły się wątpliwości odnośnie nadzoru nad śledztwem prowadzonym przez asesora. Pod nieobecność Piotra Styczewskiego, prokuratora rejonowego, nadzór sprawował jego zastępca, Bartłomiej Konkel.

Działania śledczego zostały ocenione pozytywnie przez Sąd Dyscyplinarny, który pracuje przy Prokuraturze Generalnej. Wydawało się więc, że na tym zakończyły się kłopoty Konkela. Tymczasem Krajowa Rada negatywnie oceniła jego decyzje w sprawie śmierci dzieci.

- Rada nie musi opierać się na orzeczeniach sądu dyscyplinarnego - podkreśla prokurator Wawryniuk. - Przypomnę, że wcześniej odwołana została prokurator z Gdańska Wrzeszcza, wobec której w ogóle nie prowadzono postępowania przed tym sądem.

Piotr Styczewski przyznaje, że brak zastępcy jest dla niego sporym utrudnieniem.

- Muszę osobiście nadzorować wszystkie postępowania prowadzone przez naszą jednostkę - mówi Styczewski. - Nie chcę komentować decyzji Rady, ale jest ona niespójna z orzeczeniem sądu.

W gdańskiej Prokuraturze Okręgowej wszczęto już procedurę wyboru nowego zastępcy szefa puckiej placówki.

- Na razie trudno określić, kiedy to nastąpi - mówi prokurator Grażyna Wawryniuk.

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu gdyńska prokuratura postawiła zarzuty byłym dyrektorkom Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku. Renacie B. wytknięto błędy w procesie weryfikacji Anny i Wiesława Cz., którzy zostali rodzicami zastępczymi. To pod ich opiekę trafiła piątka rodzeństwa z Odargowa w gminie Krokowa. Dwoje z nich zmarło w tragicznych okolicznościach. Beacie K. zarzuca się brak właściwego nadzoru nad rodziną zastępczą. Obu byłym dyrektorkom grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki