Cztery lata temu Christina Hedlund, obywatelka Szwecji z Malmoe w PCT (obecnie szpital im. M. Kopernika Copernicus) poddała się zabiegowi powiększania piersi. Po operacji zapadła w śpiączkę. Dziś znajduje się w stanie wegetatywnym. Jej kontakt ze światem jest ograniczony. Według pełnomocników Hedlund, lekarze PCT nie sprawowali opieki nad "komercyjnymi" pacjentami (a takim była obywatelka Szwecji) w sposób wystarczający.
Pielęgniarka powiedziała w piątek sądowi, że informowała przełożoną o problemach, które ma personel placówki jeszcze przed tym, jak Hedlund trafiła tam na operację.
- Sygnalizowałyśmy oddziałowej, ponieważ była bariera językowa i trudno porozumieć się z pacjentem obcojęzycznym, jak się nie zna języka danego pacjenta, ani języka wspólnego - mówiła kobieta.
Wyjaśniała, że choć przy pacjentach obcojęzycznych był tłumacz, to nie na stałe, a ledwie kilka godzin. Mówiła też sądowi, że zwracała uwagę na problem z dostępnością lekarza anestezjologa. Wyjaśniła, że na terenie szpitala były dwa bloki operacyjne, gdzie anestezjolog mógł być zajęty.
W związku z rzekomymi zaniedbaniami szpitala, najbliżsi Christiny Hedlund postanowili złożyć pozew cywilny. Domagają się od szpitala m.in. około 6 milionów zł zadośćuczynienia, odszkodowania oraz pokrycia kosztów leczenia.
Cały artykuł na ten temat przeczytasz w weekendowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 19-20.07.2014 r. albo kupując e-wydanie gazety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?