Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sportowi ambasadorzy Energi z nowymi umowami. Czworo multimedalistów związało się z koncernem multienergetycznym

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Wideo
od 16 lat
Zdobywają medale mistrzostw Europy i świata, występują na igrzyskach olimpijskich reprezentując Polskę, a łączy ich to, że są przedstawicielami sportów wodnych. Kajakarka Karolina Naja, windsurfer Piotr Myszka oraz żeglarze Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki w siedzibie Energi w Gdańsku w poniedziałek, 6 marca 2023 roku podpisali nowe umowy sponsoringowe.

Czworo znakomitych sportowców w drużynie Energi

Karolina Naja to kajakarka, która ma na koncie trzy brązowe i jeden srebrny medal olimpijski. Poza tym jest multimedalistką mistrzostw świata (14 medali) i Europy (12 medali). Piotr Myszka to windsurfingowy dwukrotny mistrz świata i raz wicemistrz, a także dwukrotny mistrz Europy (oprócz tego trzy brązowe medale). Startował na dwóch igrzyskach olimpijskich, na których zajął 4 i 6 miejsce. Łukasz Przybytek to żeglarz, który ma na koncie dwa brązowe medale mistrzostwa Europy i dwukrotnie był czwarty na mistrzostwach świata. W karierze aż trzykrotnie reprezentował Polskę na igrzyskach olimpijskich (13 miejsce - Londyn 2012, 8 miejsce - Rio 2016, 9 miejsce - Tokio 2020). Od roku tworzy załogę z Jackiem Piaseckim w klasie 49er. Piasecki wcześniej osiągał znakomite wyniki w windsurfingu i przez 10 lat zdobył m.in. osiem medali mistrzostw świata i pięć mistrzostw Europy.

Cała czwórka znakomitych sportowców była ostatnio pod skrzydłami Grupy Lotos. Teraz może liczyć na wsparcie Energi z Grupy Orlen, z którą związała się umowami do końca 2023 roku.

- Profesjonalny sport bez sponsorów nie mógłby istnieć. Jest to więc dla nas zastrzyk pozytywnej energii. Daje więcej możliwości. Sport na olimpijskim poziomie jest bardzo wyśrubowany, więc każda pomoc się liczy. Mamy poczucie bezpieczeństwa, że możemy przygotowywać się w spokoju - mówi żeglarski weteran Łukasz Przybytek z AZS-u AWFiS-u Gdańsk.

Energa inwestuje w sporty indywidualne kojarzone z wodą, wiatrem i słońcem, co łączy się z odnawialnymi źródłami energii. Ich udział w energetycznym koncernie stale rośnie.

- Cieszę się, że dołączyliście do grona naszych ambasadorów. Wszyscy jesteście wyjątkowi. Macie talent, odnosicie sukcesy. Liczę na to, że z logo Energi na koszulkach i pod skrzydłami Orlenu, tu na Pomorzu, będzie ich jeszcze więcej - powiedziała podczas spotkania ze sportowcami Adrianna Sikorska, wiceprezes zarządu ds. komunikacji Energi SA.

Oprócz wsparcia finansowego sportowcy będą chcieli przy okazji mocniej promować swoje dyscypliny. Niełatwe zadanie czeka Karolinę Naję z KS-u Posnanii.

- Kajakarstwo jest ciężką dyscypliną, ale gdy mówimy już o najwyższym poziomie sportowym, to na samym początku jest dużo świetnej zabawy. Przede wszystkim to kontakt z wodą, z naturą, sportowa rywalizacja, zwiedzanie Europy, ale też świata - mówi o zaletach swojej dyscypliny czterokrotna medalistka olimpijska.

O przekazywaniu sportowych pasji dzieciom dużo wie natomiast Piotr Myszka z AZS-u AWFiS-u Gdańsk.

- Jako ojciec trójki dzieci staram się, aby moje dzieciaki aktywnie spędzały czas poza szkołą. Każdy z nich miał wybrać jeden ze sportów. Mój najstarszy syn idzie moim śladem i pływa na desce. Mam nadzieję, że wykonałem jako rodzic tę robotę, jak należy i że ten sport będzie z nimi przez całe życie. Nie ma tak, że namawiamy dzieci do profesjonalnego sportu, ale w ten sposób, żeby cały czas były aktywne. To będzie mój największy sukces - tłumaczy dwukrotny uczestnik igrzysk w klasie RS:X.

Współpraca z Energą przyda się budującej się na nowo załodze 49er. Do doświadczonego Łukasza Przybytka rok temu dołączył odnoszący wielkie sukcesy głównie na desce Jacek Piasecki.

- Pływamy z Łukaszem od roku. Ja wcześniej miałem jeszcze 5-letnią przerwę od klasy 49er. Ten mój powrót był dla mnie ciekawy. Ambicje sportowe nie dawały mi spokoju, więc wróciłem z dużą energią i dużo większym doświadczeniem. Walcząc o igrzyska w Londynie miałem 19 lat, a teraz mam już 30. Teraz jest więc troszeczkę inna głowa. Przepracowaliśmy rok i mogę powiedzieć, że jako załoga jesteśmy w zupełnie innym miejscu. Doszlifowujemy bardziej detale, niż jakieś grubsze elementy. Wiemy, jaki poziom reprezentujemy i gdzie jesteśmy w stawce światowej - wyjaśnia Piasecki.

Wszyscy mają ambicje, aby z dumą zaprezentować się w reprezentacji Polski na igrzyskach olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.

Cała Grupa Orlen wspiera już ponad 90 indywidualnych zawodników, 70 klubów sportowych, 10 związków i dwa komitety w całej Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki