Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sport dla telewidzów, a nie kibiców

Paweł Stankiewicz
Lechia 9 kwietnia podejmie o godz. 16 Zagłębie Lubin
Lechia 9 kwietnia podejmie o godz. 16 Zagłębie Lubin Tomasz Bołt
W lany poniedziałek kibice zostaną zmuszeni do dokonania wyboru. Lechia Gdańsk zagra ważny mecz z Zagłębiem Lubin o punkty w piłkarskiej ekstraklasie, a żużlowcy Lotosu Wybrzeża Gdańsk zainaugurują sezon w Ekstralidze z PGE Marmą Rzeszów. Oba mecze rozpoczną się o godzinie 16.

- Od początku rozgrywek w tym sezonie cała kolejka jest pokazywana przez telewizję - mówi Michał Lewandowski, rzecznik prasowy Lechii. - Canal+, który ma główne prawa do pokazywania ligi decyduje o terminach i godzinach w danej kolejce w porozumieniu z Ekstraklasą SA. Kluby nie mają na to wpływu.

Stracą kibice, bo nie będą mogli obejrzeć obydwu spotkań. Stracą kluby, bo kibice się podzielą pomiędzy te wydarzenia.

- Zawsze to my staraliśmy się coś robić, zmienić godzinę meczu albo podstawić autobusy. Lechia ma słabą frekwencję i teraz tylko o to chodzi, że ktoś zabierze komuś kibiców. A ja jestem pewny, że to do mnie teraz przyjdzie więcej ludzi. Nie w tym jednak rzecz. Druga strona nie robi nic. Od początku było wiadomo, że nasz mecz będzie w poniedziałek i wystarczyło, aby Lechia napisała pismo do telewizji z prośbą, aby ich meczu nie wyznaczać na ten dzień. Nie wiem czy Canal+ by się do tego przychylił, ale może to by coś dało - mówi rozżalony Maciej Polny, prezes Lotosu Wybrzeża.

Co na to Lechia?

- Kiedy okazało się, że termin naszego meczu pokrywa się z inauguracją ligi żużlowej w Gdańsku, wystąpiliśmy z prośbą do GKS o zmianę godziny spotkania - zdradza Lewandowski. - Otrzymaliśmy odpowiedź, że są w stanie przyspieszyć swoje zawody o godzinę. Niestety to rozwiązanie, z punktu widzenia kibiców, którzy chcieliby być na obu meczach nic nie zmieniało. Wystąpiliśmy też do Ekstraklasy SA z prośbą o rozważenie zmiany terminu naszego meczu, ale odpowiedź była negatywna. M.in. dlatego, że niektóre drużyny grają w Pucharze Polski i nie mogą meczów ligowych rozegrać w innych terminach. Przełożenie meczu w poniedziałek na wcześniejszą godzinę też zdaniem Ekstraklasy SA nie wchodziło w grę. W Łodzi są derby o wcześniejszej porze i wszystko jest przygotowane pod to spotkanie. Żałujemy, że mimo wysiłków z naszej strony nie udało się wypracować rozwiązania korzystnego dla kibiców.

Za to policja nie widzi problemu w tym, że mecz piłkarski i żużlowy odbędą się w tym samym czasie.

- Policja jest od tego, żeby zapewnić bezpieczeństwo. Na samym terenie, czyli boisku piłkarskim i stadionie żużlowym, za bezpieczeństwo odpowiedzialny jest organizator. Poza tymi miejscami na straży porządku będzie policja. Służby są już w gotowości. Przestrzeganie prawa będzie bezwzględnie respektowane. Jest to sytuacja, która wymaga większego nakładu sił i środków - powiedział nam podkomisarz Maciej Stęplewski, z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki