Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór wokół wyższych cen za wodę i odbiór ścieków w Sopocie. Kto podjął decyzję o podwyżkach?

Ewa Andruszkiewicz
Ewa Andruszkiewicz
pexels
Mieszkańcy Sopotu będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni. Wzrosły bowiem opłaty za wodę i odprowadzanie ścieków. Zdaniem władz miasta, decyzję ws. podwyżek podjęło Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. To zarzuty jednak odpiera.

- Od 2018 roku, decyzją PiS, taryfy opłat za wodę i ścieki zatwierdza nie samorząd, ale instytucja centralna - Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Saur Neptun Gdańsk, który zaopatruje mieszkańców Sopotu w wodę i odbiera od nich ścieki, we wniosku taryfowym złożonym w marcu zeszłego roku do Wód Polskich, zaproponował podwyżkę cen wody i ścieków w Sopocie. Wody Polskie nową taryfę z wyższymi opłatami zatwierdziły - informują urzędnicy.

Decyzję tę prezydent kurortu zaskarżył, jednak bezskutecznie. Według taryfy przedstawionej przez Saur Neptun Gdańsk i zatwierdzonej przez Wody Polskie, cena wody wzrasta z 3,11 zł do 3,17 zł (w 2020 roku kosztować ma 3,27 zł, a w 2021 roku - 3,36 zł), natomiast cena za odbiór ścieków wynosi już nie 5,57 zł, tak jak do tej pory, ale 5,79 zł (w 2020 roku ma wzrosnąć jeszcze do 5,85 zł, a w 2021 roku - do 5,92 zł).

Wyższe opłaty za wodę i odprowadzanie ścieków w Sopocie. Władze kurortu: Sprzeciwialiśmy się tym podwyżkom. Oświadczenie Wód Polskich

- Opłaty wraz z podatkiem VAT za 1 metr sześcienny wody i ścieków po podwyżce wynoszą w Sopocie: 9,68 zł od 30 lipca br., 9,85 zł w 2020 roku i 10,02 zł w 2021 roku. Wcześniej opłata ta wynosiła 9,37 zł za 1 metr sześcienny - podają urzędnicy.

Prezydent Karnowski wystąpił już do Saur Neptun Gdańsk z informacją, że jeżeli spółka nie zmieni zaproponowanych podwyżek, gmina rozważy rozwiązanie z nią umowy na dostarczanie wody i odbiór ścieków w Sopocie.

- To już kolejny przykład na centralizację państwa, kiedy instytucja państwowa w Warszawie wie lepiej i decyduje, ile mieszkańcy powinni płacić, m.in. za wodę. Do grudnia 2017 roku to samorząd zatwierdzał taryfy opłat za wodę i ścieki. Rada Miasta Sopotu wielokrotnie odmawiała zatwierdzenia taryfy, kiedy były ku temu wątpliwości. Tak było na grudniowej sesji w 2017 roku. Wówczas Rada Miasta po raz kolejny odmówiła zatwierdzenia podwyżki proponowanej przez Saur Neptun Gdańsk. Nie przedstawiono nam twardych danych, z których wynikałoby, że obecne podwyżki są racjonalne i uzasadnione - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - Będziemy walczyć o przywrócenie samorządom prawa do podejmowania decyzji zatwierdzających taryfy opłat za wodę i ścieki, bo jest to bardzo niebezpieczny precedens, gdy ktoś z góry nam coś narzuca i podejmuje decyzję w imieniu samorządu – dodaje.

Zarzuty miasta odpiera Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku i zapewnia, że „cen za wodę i ścieki nie ustalają Wody Polskie”.

- Stawki opłat za te usługi ustalają ich dostawcy, najczęściej przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne. Jest tak również w przypadku Sopotu i działającej w tym mieście spółki Saur Neptun Gdańsk. Wody Polskie sprawdzają, czy zaproponowane stawki są rzetelnie obliczone i czy nie zawierają nieuzasadnionych kosztów - czytamy w oficjalnym oświadczeniu RZGW w Gdańsku.

Jak tłumaczą jego przedstawiciele, sprawa taryfy za wodę i ścieki dla Sopotu była procedowana w Wodach Polskich przez prawie półtora roku z uwagi na odwołanie od decyzji Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku do prezesa Wód Polskich, które złożył prezydent Sopotu.

- Przede wszystkim warto zauważyć, że Saur Neptun Gdańsk złożył wniosek, w którym stawki opłat były wyższe od tych, które ostatnio zostały zatwierdzone. Wody Polskie w procesie weryfikacji tego wniosku doprowadziły do obniżenia zaplanowanych przez to przedsiębiorstwo podwyżek - czytamy dalej w oświadczeniu RZGW w Gdańsku. - Obecnie za 1 metr sześcienny dostarczanej wody mieszkańcy zapłacą o 6 groszy więcej. Ta nieznaczna podwyżka jest dopuszczalna, ponieważ wynika z inflacji i naturalnego procesu wzrostu cen. Stawki opłat za ścieki oraz stawki w kolejnych latach również są nieznaczne i dopuszczalne.

Jak się okazuje, decyzję taryfową prezydent Sopotu ma prawo zaskarżyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
- Dotąd nie wpłynęła do nas informacja o skierowaniu takiej skargi do sądu. Nie godzimy się na rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na temat roli Wód Polskich w procesie zatwierdzania taryf. Wody Polskie są regulatorem opłat dla ochrony mieszkańców przed nieuzasadnionymi podwyżkami - podsumowuje RZGW w Gdańsku.

O komentarz poprosiliśmy też przedstawicieli Saur Neptun Gdańsk.

- Zgodnie z nowelizacją Ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, przedsiębiorstwa zajmujące się dostarczaniem wody i odprowadzaniem ścieków zostały zobligowane do przygotowania taryf na 3 lata. Instytucją weryfikującą wnioski taryfowe jest Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Wnioski, zgodnie z obowiązującym prawem składane były do 12 marca 2018 roku. Wniosek dotyczący Sopotu został złożony przez SNG w ustawowym terminie, a następnie zweryfikowany i zatwierdzony przez PGW Wody Polskie - mówi Magdalena Rusakiewicz, rzecznik Saur Neptun Gdańsk. - Pisma prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego nie będziemy komentować - dodaje.

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki