Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór o wiatę śmietnikową na jednym z gdańskich osiedli. "Od półtora roku trwa przepychanka w tej sprawie"

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
Mat. nad. od mieszkańców
Mieszkańcy gdańskiego osiedla Front Park skarżą się na niewystarczającą infrastrukturę śmietnikową i fruwające w powietrzu śmieci. Od półtora roku mają trwać próby przekonania dewelopera do stworzenia nowej wiaty. - Niestety Wspólnota zaproponowała warunki, które uniemożliwiają podpisanie porozumienia. Co więcej Wspólnota zawiesiła z nami rozmowy - odpowiada deweloper.

W ostatnim czasie otrzymaliśmy zgłoszenie od mieszkańców gdańskiego osiedla Front Park, którzy borykają się z problemem braku odpowiedniego zaplecza na pojemniki na śmieci. Do dyspozycji użytkowników ma być jedno pomieszczenie śmietnikowe, które jest ich zdaniem za małe, "uniemożliwia prawidłową segregację odpadów", a "wysokość pomieszczenia nie pozwala na zamykanie pojemników – muszą stać otwarte."

- Mieszkańcy nie mogą się pogodzić z tym, że ich wymarzone osiedle stanowi jedynie tło dla kolorowych pojemników na odpady. Najbardziej jednak bolesnym jest stosunek dewelopera do ich problemów. Od półtora roku trwa przepychanka w sprawie postawienia zewnętrznej wiaty śmietnikowej, która pomieściłaby wszystkie pojemniki. To jedyny sposób na uporządkowanie wjazdu, przywrócenie właściwej estetyki miejsca i podniesienia dyscypliny segregacji. Obecnie pojemniki zapełniają się w sposób niekontrolowany, nie tylko przez mieszkańców osiedla - napisali mieszkańcy osiedla w liście do naszej redakcji.

Lokatorzy narzekają, że obecne rozwiązanie jest nieestetyczne, a widok wysypujących się śmieci stał się normą. Ponadto pomieszczenie ma być zbyt odległe od użytkowych budynków. Do apelu mieszkańców przyłącza się również administracja.

- Jako administrator Wspólnoty Mieszkaniowej FRONT PARK potwierdzam, że Zarząd Wspólnoty wraz z mieszkańcami od początku walczy o rozwiązanie problemu punktu gromadzenia odpadów oraz zgłoszeń wad i usterek. W odpowiedzi na naciski mieszkańców deweloper zaproponował porozumienie, którego treść jest negocjowana od marca 2020. Zapisy zaproponowane przez dewelopera uniemożliwiają jego zawarcie. Deweloper w jego treści ujął koszty sprzed okresu powstania wspólnoty, które to koszty zostały zakwestionowane po analizie dokumentów księgowych przez obecnego administratora oraz brak lokalizacji do posadowienia wiaty - informuje Joanna Maciejak, Prezes Zarządu Maciejak Nieruchomości Sp. z o.o. - Jesteśmy otwarci na rozmowy i ciągle jeszcze liczymy na to, że uda się polubownie porozumieć z deweloperem w powyższym temacie oraz w tematach zgłoszonych przez nas wad i usterek, szczególnie, że deweloper plasuje swój wizerunek w klasie premium, a osiedle też opisał jako klasy premium, zgłaszane także przez dewelopera do kolejnych plebiscytów.

Inaczej sprawę widzi z kolei firma Moderna Concierge i podkreśla, że obecna infrastruktura powstała zgodnie z wszelkimi projektami i przepisami prawa. Nie zgadza się również z zarzutem związanym ze zbyt dużą odległością od budynków, którzy zarysowali mieszkańcy.

- Pomieszczenie na śmietnik w inwestycji Front Park zostało zrealizowane zgodnie z zakupionym przez nas gotowym projektem i obowiązującymi w 2009 roku przepisami prawa. Już po oddaniu do użytku inwestycji, wprowadzono obowiązek segregacji śmieci, z którym wiąże się potrzeba lokalizacji większej liczby pojemników. Po oddaniu nieruchomości do użytkowania i dokonaniu sprzedaży lokali nie mamy obowiązku dostosowywać budynku do zmieniających się przepisów prawa. W momencie ukończenia inwestycji i wystąpienia z wnioskiem o pozwolenie na użytkowanie, wielkość wiaty śmietnikowej oraz jej lokalizacja były zgodne z obowiązującymi przepisami prawa, o czym świadczy uzyskanie decyzji o pozwoleniu na użytkowanie - Agata Szczęsna, Dyrektor Moderna Concierge

Deweloper zaznacza również, że wspólnota nie zgodziła się na zaproponowane warunki, przedstawiając jednocześnie warunki, które "uniemożliwiały podpisanie porozumienia".

- W związku z tym, że mieszkańcy zwrócili się do nas z zapotrzebowaniem na wiatę śmietnikową, a nam zależało na budowaniu z nimi pozytywnych relacji, rozpoczęliśmy rozmowy ze Wspólnotą Front Park na temat możliwości umiejscowienia wiaty. Niestety z przyczyn niezależnych od dewelopera, nie udało nam się uzgodnić wspólnego stanowiska w tej sprawie. Wychodząc naprzeciw potrzebom mieszkańców, zaproponowaliśmy podpisanie porozumienia, zgodnie z którym spółka zadeklarowała partycypację w kosztach budowy wiaty śmietnikowej w kwocie 70 tys. zł, z uwagi na ograniczenie możliwości lokalizacji nowego miejsca gromadzenia odpadów na terenie inwestycji. Niestety Wspólnota zaproponowała warunki, które uniemożliwiają podpisanie porozumienia. Co więcej Wspólnota zawiesiła z nami rozmowy. Mimo licznych zaproszeń na spotkania, nie udało się sfinalizować jego podpisania, co uniemożliwia przekazanie przez dewelopera proponowanej kwoty Wspólnocie, albowiem nie posiadamy innego tytułu prawnego do zapłaty na rzecz Wspólnoty umówionej kwoty - informuje Agata Szczęsna.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki