Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Społeczność Uniwersytetu Gdańskiego apeluje o niedopuszczanie Rosjan i Białorusinów do igrzysk olimpijskich w Paryżu 2024

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Duch olimpijski wymaga wzajemnego zrozumienia, w połączeniu z duchem przyjaźni, solidarności i fair play
Duch olimpijski wymaga wzajemnego zrozumienia, w połączeniu z duchem przyjaźni, solidarności i fair play Pixabay.com
Uniwersytet Gdański dołączył do grupy lobbującej za niedopuszczeniem sportowców z Rosji i Białorusi do startu w XXXIII Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Senat gdańskiej uczelni podjął w tej sprawie uchwałę i wystosował apel do Thomasa Bacha, przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

Sprzeciw wobec startu Rosjan i Białorusinów na igrzyskach olimpijskich w Paryżu 2024

Społeczność Uniwersytetu Gdańskiego włączyła się w pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy, organizując im centrum wsparcia na Wydziale Nauk Społecznych. Studenci i pracownicy uczelni służyli wsparciem, swoim zaangażowaniem budowali nadzieję wszystkim tym, którzy doznali okrucieństwa wojny wywołanej przez Federację Rosyjską, wspieraną przez Republikę Białorusi.

Byliśmy świadkami dramatów i wysłuchaliśmy wielu tragicznych relacji osób, które uciekały przed wojną. Wszystko to utwierdziło nas w głębokim przekonaniu, jak niesprawiedliwa, okrutna i bezsensowna jest ta agresja.

- przekonują naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego.

Nie ma wątpliwości, że agresja Rosji, wspieranej przez Białoruś, jest zaprzeczeniem idei oraz ducha olimpizmu. Wobec tego społeczność Uniwersytetu Gdańskiego zdecydowała się wystosować apel do dra Thomasa Bacha, przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. A to niemiecki prawnik, szermierz i mistrz olimpijski z 1976 roku, który w 2019 roku "za wkład w rozwój międzynarodowego ruchu olimpijskiego oraz działanie na rzecz praw człowieka i pokoju na świecie" otrzymał w Gdańsku tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego.

- Wierząc w to, że sport powinien łączyć ludzi dobrej woli, którzy wyrzekają się przemocy oraz sprzeciwiają się gwałtom i wojnom, składamy na pańskie ręce apel senatu Uniwersytetu Gdańskiego w sprawie niedopuszczenia sportowców z Rosji oraz Białorusi do udziału w XXXIII Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Ufamy, że spotka się on ze zrozumieniem władz Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego – czytamy w piśmie przewodnim prof. Piotra Stepnowskiego, rektora Uniwersytetu Gdańskiego.

Wcześniej do MKOl-u apelowali także przedstawiciele 34 państw, w tym 25 państw Unii Europejskiej, a także Wielka Brytania, USA, Kanada, Nowa Zelandia, Korea Południowa, Japonia, Norwegia, Islandia i Liechtenstein. Jednoznaczne stanowisko w tej kwestii zajął również Andrzej Kraśnicki, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

- Europa różni się od pozostałych kontynentów w ocenie tej tragicznej sytuacji. Mają one inne spojrzenie. Nie widzą tej wojny i jej konsekwencji dla świata i Europy tak dobrze jak my. Polska, Polski Komitet Olimpijski i ja osobiście jako członek wielu międzynarodowych organizacji sportowych, jesteśmy ambasadorami Ukrainy. Nie możemy pozwolić, by w trakcie tej okrutnej wojny Rosjanie i Białorusini brali udział w imprezach sportowych najwyższej rangi. Tylko zdecydowane stanowisko może przynieść oczekiwany efekt - mówił dziennikarzom TVP Sport Andrzej Kraśnicki.

tekst alternatywny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki