Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spółdzielnia Mieszkaniowa "Ujeścisko" opłaciła zaległe rachunki za prąd z czterech miesięcy

Rafał Mrowicki
Rafał Mrowicki
Od kilku miesięcy mieszkańcy Ujeściska skarżą się na władze spółdzielni mieszkaniowej. Wielu z nich już kilka lat czeka na odbiór mieszkań. Przez trudności finansowe opóźnienia miała m.in. inwestycja Płocka Park.
Od kilku miesięcy mieszkańcy Ujeściska skarżą się na władze spółdzielni mieszkaniowej. Wielu z nich już kilka lat czeka na odbiór mieszkań. Przez trudności finansowe opóźnienia miała m.in. inwestycja Płocka Park. Karolina Misztal
Kolejne problemy mieszkańców Spółdzielni Mieszkaniowej "Ujeścisko". W środę 22 stycznia na klatkach schodowych mieszkańców pojawiły się informacje od dostawcy energii elektrycznej o niezapłaconych rachunkach za prąd z ostatnich czterech miesięcy. Groziło im wyłączenie prądu w piątek. Dzień później poinformowano nas, że zaległości zostały uregulowane.

Mieszkańcy Ujeściska od miesięcy skarżą się na problemy ze spółdzielnią mieszkaniową. Część z nich czeka już kilka lat na odbiór nowych mieszkań. Odbiór inwestycji przeciąga się, a na koncie spółdzielni jest komornik.

W środę 22 stycznia gdański radny Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Majewski poinformował na Twitterze o ogłoszeniu, które znalazło się na klatkach schodowych mieszkańców Ujeściska. Spółka Nowa Energia Dystrybucja Ujeścisko zamieściła informację, że spółdzielnia nie zapłaciła rachunków za energię elektryczną za wrzesień, październik, listopad i grudzień. Mieszkańcom groziło odcięcie prądu od piątku.

W czwartek potrzymaliśmy telefon od przedstawiciela spółki, który poinformował nas, że należności zostały uregulowane. Takie samo zapewnienie otrzymaliśmy z sekretariatu spółdzielni.

- Mieszkańcy spółdzielni nie ukrywają swoich obaw - komentuje radny Przemysław Majewski. - Wyłączenie prądu to nie tylko brak możliwości skorzystania ze sprzętów domowych, ale także brak ogrzewania, bo część z budynków korzysta z pomp ciepła. Bez wątpienia tego typu sygnału wskazują na permanentne problemy spółdzielni z płatnościami za media. Nie tak dawno temu, mieszkańcy informowali o zadłużeniu SM w spółce GPEC, prezydent Grzelak wspominał o zadłużeniu wobec miasta. To pokazuje do jak dramatycznej sytuacji finansowej doprowadził spółdzielnię zarząd wraz z rada nadzorczą - dodaje radny PiS.

Do sprawy odniósł się Michał Lange, rzecznik spółdzielni.

- Rachunki za energię są przez spółdzielnię płacone na bieżąco - mówi Michał Lange. - Mieszkańcom w żadnym momencie nie groziło odłączenie prądu, natomiast z informacji jakie posiadam wynika, że firma dostarczająca prąd, przedstawiła wspomniany komunikat niejako prewencyjnie, opierając się na negatywnych doniesieniach medialnych dotyczących spółdzielni, obawiając się tego, że po naszej stronie mogą pojawić się kłopoty z płatnościami, co jest całkowicie nieuzasadnione. Walczymy z fałszywymi informacjami na nasz temat, staramy się odpierać bezzasadne ataki na nas ze strony lokalnych polityków, natomiast okazuje się, że część nieprawdziwych informacji na temat spółdzielni pozostaje jednak w świadomości odbiorców. Konkludując – mieszkańcom w żadnym momencie nie groziło i grozi odłączenie prądu, wszelkie doniesienia jakoby mogło być inaczej - są zwyczajnie nieprawdziwe - dodaje przedstawiciel spółdzielni.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki