Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spawacze budujący gdański stadion walczą o pieniądze

Ewelina Oleksy
G. Mehring
Kilkudziesięciu spawaczy, pracujących na budowie PGE Arena Gdańsk, domaga się wypłaty zaległych pensji. Zdesperowani robotnicy protestowali już przed budowanym obiektem. Twierdzą, że nie mają za co utrzymać swoich rodzin.

- Firma, dla której pracujemy, zalega z pensjami od lipca tego roku! Część pracowników nie dostała ani grosza, innym wypłaty poobcinano! - żalą się spawacze pracujący w Gdańsku.
Marek Laskowski, jeden z robotników, od czerwca pracował na stadionie na nocnej zmianie. Za godzinę miał dostawać 20 zł na rękę.

- Cały czas pracowaliśmy na pełnych obrotach. Już przy wypłacie za lipiec okazało się, że niewiadomo dlaczego obcięto nam stawki godzinowe o 5 złotych. Tylko mnie są winni grubo ponad 3 tysiące złotych, w sumie szacujemy dług względem nas na około 200 tysięcy złotych - mówi pan Marek.

Spawacze tę gorzką pigułkę przełknęli i swoje na budowie robili dalej. Czara goryczy przelała się jednak w tym tygodniu, gdy na ich konta kolejny raz nie wpłynęły obiecane pieniądze. - Utrzymuję siedmioro dzieci, nie mam wyjścia, muszę odzyskać pieniądze - mówi jeden ze zdenerwowanych pracowników.

Sekretarka z firmy, która zatrudnia spawaczy, poinformowała dzwoniących z pytaniami robotników, że spółka miała problemy i... już nie istnieje. Później z ust właściciela przedsiębiorstwa padło przez telefon kilka deklaracji.

- Mówił, że czeka na przelew i pieniądze będą później - ubolewa Marek Laskowski.

Z szefem firmy nie udało się nam skontaktować, wszystkie połączenia były odrzucane.

Umowa ze spółką, na którą skarżą się spawacze, została już zerwana. Jednak to nie pierwsza taka sprawa w trakcie budowy PGE Areny w Gdańsku. Pod koniec lipca tego roku podobny problem miało 20 spawaczy zatrudnionych przez inną spółkę. Przez trzy miesiące robotnicy nie dostawali wypłaty, tylko 100-200 zł zaliczki. W rezultacie niektórzy z nich zwolnili się z pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki