Pruszczańska policja, która prowadzi dochodzenie w tej sprawie przyjęła zgłoszenie w tej sprawie 9 września rano.
- Przypuszczamy, że naszą łódź wyprowadził z przystani i następnie podpalił - mówi Edward Gierach, dyrektor Okręgu Gdańskiego Polskiego Związku Wędkarskiego.
Łódź znaleziono na Martwej Wiśle, niedaleko trzcinisk w sporej odległości od przystani. Państwowej Straży Pożarnej z Pruszcza Gd. udało się wyciągnąć z wody jej obudowę.
- Łódź została przyholowana do przystani, ale zatonęła, w czwartek została wyciągnięta na ląd - dodaje Gierach.
Łódź była cumowana na przystani w Błotniku od lipca ubiegłego roku. Wcześniej służyła na Wisłoujściu.
- Przenieśliśmy ją do Błotnika, bo więcej mamy tu zadań - wyjaśnia Gierach.
- Kontrolujemy akwen Martwej Wisły pod kątem osób, które łowią i wędkują bez pozwoleń.
Patrole Straży Rybackiej skonfiskowały ostatnio blisko kilometr sieci. Dochodziło też do niebezpiecznych incydentów z udziałem kłusowników.
Czytaj więcej: Błotnik: Spalono łódź patrolową Straży Rybackiej. Zniszczyli ją kłusownicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?