Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SpaceForest z Gdyni planuje wysłać w kosmos rakietę. Można zostać jej patronem!

OPRAC.:
Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
Spółka SpaceForest wywodzi się z Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego.
Spółka SpaceForest wywodzi się z Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego. mat. prasowe SpaceForest
Wywodząca się z Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego w Gdyni spółka SpaceForest w czerwcu próbnie wyniesie rakietę na pułap 50 kilometrów. Już teraz wszyscy chętni mogą zostać patronem „Peruna”, a nawet umieścić na nim swoje imię i nazwisko!

Polskie rakieta w kosmosie? To możliwe!

To może być pierwszy udokumentowany start polskiej rakiety w kosmos, a my możemy zostać patronem „Peruna”! Wszyscy Ci, którzy zdecydują się wesprzeć zbiórkę odpowiednią kwotą, będą mogli znaleźć swoje imię i nazwisko na kadłubie rakiety, dodatkowo każdy z darczyńców otrzyma pamiątkową naszywkę z polskiego lotu w kosmos.

W pierwszym polskim locie w kosmos weźmie udział największa rakieta suborbitalna w historii kraju.

- Zbudowaliśmy największą w historii polską rakietę i chcemy spełnić marzenie o polskich lotach w kosmos. Pierwszy lot rakiety suborbitalnej „Perun” jest ogromnym krokiem w kierunku realizacji tego marzenia. Pod koniec czerwca planujemy lecieć z Ustki na wysokość 50 kilometrów i sprawdzić wszystkie systemy przed jesiennym lotem kosmicznym – zapowiada spółka SpaceForest z gdyńskiego PPNT.

Najnowszy projekt gdyńskich techników to SIR, czyli Suborbital Inexpensive Rocket. W wolnym tłumaczeniu: niedroga rakieta suborbitalna. To właśnie dzięki niemu powstała rakieta Perun. W styczniu 2020 udany lot odbyła rakieta Perun demonstrator, czyli model w skali 1:1 docelowej rakiety. Demonstrator osiągnął pułap 10 km.

- Jednak, aby przekroczyć umowną granicę kosmosu, potrzebny jest zdecydowanie mocniejszy silnik. Dlatego opracowaliśmy SF 1000 o sześciokrotnie większym impulsie - 1200 kNs, który poleci w rakiecie Perun! - podkreśla spółka.

A polecieć w kosmos możemy razem z nimi! Wszystko za sprawą zbiórki, którą uruchomiono. Przy wsparci projektu odpowiednią kwotą można liczyć na wspomnienie w filmie ze startu, pamiątkową naszywkę z pierwszego lotu, a nawet naklejka czy logo na kadłubie rakiety wraz z indywidualnym filmem. Obecnie na portalu zrzutka.pl udało się zebrać 28 tys. zł z planowanych 50 tys.

Jak to się zaczęło?

W 2004 roku dwóch braci, Robert i Andrzej Magiera, wraz z przyjacielem Jerzym założyli w Gdyni małą firmę zajmującą się serwisowaniem urządzeń telekomunikacyjnych. Od tamtego czasu rozwijali firmę, a fascynacja kosmosem i filmami science fiction z dzieciństwa stawała się ich życiową pasją. Zaczęło się od malutkich rakiet budowanych dla frajdy, z rolek po ręczniku papierowym, wydmuszek jajek i „karmelka”, podskakujących na dwa metry na zapleczu firmy. Z czasem modele rakiet rosły i z coraz większymi silnikami wzlatywały wyżej. W 2010 roku razem z pasjonatami z całego kraju stworzyli Polskie Towarzystwo Rakietowe i wspierają jego działanie do dzisiaj. Zamiłowanie do rakiet okazało się przydatne do testowania rozwiązań opracowywanych w SpaceForest, a takie rakiety jak Carbonara czy Bigos z powodzeniem służą do prowadzenia badań wewnętrznych w firmie.

Dzięki ciężkiej pracy i cierpliwości, w kolejnych latach firma rozrosła się do ponad trzydziestoosobowego zespołu, który opracował wiele rozwiązań dla przemysłu kosmicznego w Europie i obecnie pracuje nad rozwojem rakiety Perun.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki