Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Space Fest! 2014 w Żaku. Komplet publiczności i sukces 4. edycji festiwalu [RECENZJA]

Tomasz Rozwadowski
Duński zespół Tales of Murder and Dust zagrał na gdańskim Space Fest! shoegaze w wersji klasycznej, niemal podręcznikowej.
Duński zespół Tales of Murder and Dust zagrał na gdańskim Space Fest! shoegaze w wersji klasycznej, niemal podręcznikowej. T.Bołt
Czwarta edycja Space Fest! była zdecydowanie najlepsza z dotychczasowych.

Space Fest! przed rokiem zakotwiczył się w klubie Żak i powodzenie tamtej edycji nie pozostawiało wątpliwości, gdzie grać w 2014 roku. Na tegoroczną imprezę wyprzedano wszystkie bilety... Być może trzeba będzie w przyszłości pomyśleć o większej sali. To jednak słodkie zmartwienie organizatorów, dla fanów ważne jest to, że festiwal rozwija się z sezonu na sezon.
Space rock i shoegaze nie tracą na popularności, są grane w połowie świata i nic nie wróży im rychłego zmierzchu. Zaświadczają o tym oba festiwalowe dni, czyli piątek i sobota.


Dzień I: weteran i narybek

Przed festiwalem najwięcej się mówiło o przyjeździe do Gdańska Silver Apples, amerykańskiej grupy, która w 1967 roku zapoczątkowała elektroniczną odmianę psychodelii. Obecnie pod tą nazwą występuje solowo założyciel zespołu, urodzony w 1938 roku Simeon. Był to oczywiście pierwszy występ tego artysty w Polsce.
Uroczy starszy pan przywiózł do Gdańska skonstruowany przez siebie w latach 60. instrument elektroniczny będący systemem oscylatorów sterowanych za pomocą klucza telegraficznego i wykonał kilkanaście starszych i nowszych kompozycji Silver Apples. To bardzo proste piosenki, lecz podstawą ich oryginalności jest niesamowite, prymitywne, ale niepowtarzalne brzmienie przedpotopowego syntezatora. Dla miłośników psychodelii była to jazda obowiązkowa.
Muzycznie najbardziej interesujący był francuski duet 2kilos &more, znany już ze Space Festu! 2012. Tym razem Francuzi wystąpili z amerykańskim undergroundowym recytatorem Blackiem Sifichim, dając przekonujący eksperymentalny występ. Pozostałe zespoły - polski 3Moonboys, brytyjski The Oscillation oraz fiński Death Hawks - były dodatkami, ale na wysokim poziomie.

Dzień II: Mark złota rączka
Zawsze mocnym punktem festiwalu jest występ Pure Phase Ensemble, czyli młodych muzyków uczestniczących w warsztatach towarzyszących SF!, kierowanych przez pomysłodawcę Pure Phase, brytyjskiego saksofonistę Raya Dickaty'ego oraz innych muzyków. W tym roku byli to Michał Pydo, znany z warszawskiego zespołu Hatifnats i kariery solowej, oraz prawdziwa znakomitość, współzałożyciel zespołu Ride Mark Gardener.
Mark był już gościem festiwalu dwa lata temu i wtedy zagrał niezbyt satysfakcjonujący akustyczny koncert solo. W tym roku, być może w związku z niedawną reaktywacją Ride, przyjechał odrodzony i udowodnił, że jego kariera nie zakończyła się bynajmniej w latach 90. Pure Phase miał już w swoim składzie gwiazdy, m.in. Laetitię Sadier ze Stereolab czy Steve'a Hewitta z Placebo, ale nigdy nie był kierowany przez muzyka, który osiągnął rzeczywiście wielki sukces komercyjny. Gardener po prostu potrafi tworzyć muzykę, która jest równocześnie dobra i potrafi się podobać. Tak dobrego Pure Phase jeszcze nie było i aż trudno się doczekać wydania płyty z zapisem tego występu.
Przed Pure Phase wystąpiły dwa poprawnie grające zespoły - Tales of Murder and Dust z Danii i brytyjski, choć mający w swoim składzie wyłącznie Polaków, The Enters - a na zakończenie znakomity brytyjski duet The KBV. To był naprawdę udany SF! I z pewnością nie ostatni.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki