Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopot: Urząd zmniejsza deficyt w budżecie

Kamila Grzenkowska
Sopoccy radni budżet na 2011 rok uchwalili zaledwie miesiąc temu, a już na piątkowej sesji wprowadzać będą do tego dokumentu pierwszą korektę.

Miasto zyskało bowiem prawie 9,8 mln zł dofinansowania unijnego na zrealizowany już pierwszy etap projektu ochrony wód Zatoki Gdańskiej. W związku z nadwyżką urzędnicy postanowili przeznaczyć z tej kwoty około 2 mln zł na inne wydatki.

Sopot przyjął budżet na rok 2011

O 700 tys. zł wzbogaci się program refundacji części kosztów remontów elewacji budynków mieszkalnych. Oznacza to, że w tym roku o takie dofinansowanie będzie się mogło starać więcej wspólnot mieszkaniowych.

Taką samą kwotę przeznaczono na wykonanie dokumentacji niezbędnej do uzyskania pozwolenia na budowę obiektów komunalnych. Natomiast do sopockich szkół trafi dodatkowo ponad 100 tys. zł.
Urzędnicy postanowili też zabezpieczyć 220 tys. zł na zakup samochodu gaśniczego dla sopockich strażaków. Kwota ta ma być wkładem własnym strażaków, którzy się starają o sprzęt w ramach projektu unijnego.

- Chcemy wymienić nasz 11-letni już wóz gaśniczy. Nowy kosztuje 800 tysięcy złotych. Nie jest jednak pewne, czy otrzymamy dofinansowanie zewnętrzne. Jeśli się nie uda, zabezpieczona przez miasto kwota nie będzie potrzebna - tłumaczy Adam Polakowski, komendant sopockiej Straży Pożarnej.

Innych wydatków urzędnicy na razie nie planują. Prawie 8 mln zł dochodu zostanie więc przeznaczone na zmniejszenie planowanej dziury budżetowej. - Taka była sugestia prezydenta Sopotu - by obniżać deficyt - podkreśla Mirosław Goślicki, skarbnik Sopotu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki