Nasza Loteria

Sopot sprzed lat. Gdy plaża była wielką sceną [archiwalne zdjęcia]

Gabriela Pewińska
Głównie przemieszczały się grupkami... Lubiły pozować przy łodziach rybackich
Głównie przemieszczały się grupkami... Lubiły pozować przy łodziach rybackich Zbigniew Kosycarz/ Kosycarz Foto Press/ www.kfp.pl
- Grand Hotel był wtedy jedynym luksusowym hotelem, tak więc i pobliska plaża stała się synonimem luksusu. Miejscem na sesje fotograficzne - idealnym. Z pięknymi dziewczynami fotografował się na grandhotelowskiej plaży na przykład Czesław Niemen - mówi Wojciech Fułek.

Sopocka plaża lat 60. (a i końcówki lat 50.). Dla poetów - „największe łóżko świata”, a dla pozostałych to: Łazienki, klucz do kabiny, zapach roztopionych truskawek z cukrem, lody Mewa, leżaki, huśtawki, ślizgawki wodne, śpiący jazzmani, plażowe kosze z numerami wymalowanymi białą farbą, Kobiela na nartach, Kobiela ze skrzynką lodziarza („Tu się sprzedaje, tu się kupuje, odejdź malutki, bo cię opluję”), kąpiel w świetle księżyca, podglądanie Kaliny Jędrusik opalającej się w grajdole z piasku, gra w derdę, gra w brydża, rżnięcie w pokera, dmuchane materace, klopsy dalekomorskie w barze u Klopsika (grzechu warte!), Wajda, Beata Tyszkiewicz, wieczorny spacer z dziewczyną brzegiem morza (norma), Dygat, wino (bułgarskie), kompot w butelce (polski), Andrzejewski, zamki z piasku, Polański, dwóch ludzi z szafą, Jarosław Iwaszkiewicz („w czasie upału dobrze jest strzelić sobie kieliszek czystej wódki albo koniaku, na rozszerzenie naczyń”), rodzinka na kraciastym kocyku, Słonimski („nieskazitelnie ubrany w elegancki garnitur spacerowy, w kapeluszu, z laseczką), bułki z serem, Parasolnik, plastikowe piłki, Zofia Komedowa z długim jasnym warkoczem wynurzająca się z morskiej toni, termos z herbatą, wiaderka i łopatki, wagary i randki, pierwsze zauroczenia, ostatni krzyk mody, kolejny papieros, olejek do opalania, wniebowzięci Maklakiewicz i Himils-bach, dziewczyny pozujące do zdjęć Zbyszkowi Kosycarzowi...

- W tamtych latach plaża w Sopocie była miejscem snobistycznym - mówi Wojciech Fułek, autor książki „Może plaża”. - Przestrzenią, w której brązowa opalenizna wyznaczała miejsce w towarzystwie. Tu się bywało. Tu warto było i wypadało się pokazać, tu można było poznać najpiękniejsze dziewczyny, a jeżeli nie poznać, to przynajmniej sobie na nie popatrzeć. Pół wieku temu sopocka plaża była sceną, gdzie każdy mógł grać jakąś rolę, gdzie każdy mógł być kimś innym niż był w rzeczywistości. Tą najsłynniejszą, najbardziej pożądaną stała się plaża przy Grand Hotelu, oczywiście. Tam można było spotkać, niezależnie od pięknych dziewczyn, największe - wypoczywające w Sopocie - gwiazdy, aktorów, muzyków, piosenkarki. Grand Hotel był wtedy jedynym luksusowym hotelem, tak więc i pobliska plaża stała się synonimem luksusu. Miejscem na sesje fotograficzne - idealnym. Z pięknymi dziewczynami fotografował się na grandhotelowskiej plaży Czesław Niemen. Pamiętam tamte zdjęcia. Długi czas kursowały po internecie z nadzieją, że może uda się te panie jakoś zidentyfikować. A dziewczyny sopockiej plaży tamtych lat były zjawiskowe! Zwykle przemieszczały się grupkami. Chętnie pozowały przy łodziach rybackich, ale też w koszu plażowym czy na molo...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Inwestycje w powiecie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki