Późnym popołudniem do sopockiej Straży Pożarnej dotarło zgłoszenie od spacerujących po plaży osób, że ktoś wpadł do wody. Do zdarzenia doszło między restauracją Koliba a Łazienkami Północnymi - ok. 1200 metrów od brzegu. Na miejscu pojawiły się trzy samochody Straży Pożarnej, patrol WOPR i karetka pogotowia.
- Trzech strażaków, asekurowanych za pomocą liny, z saniami lodowymi pobiegło do młodej dziewczyny. Częściowo znajdowała się ona w wodzie. Była wychłodzona i zmęczona, ale przytomna - mówi mł. bryg. Tomasz Klinkosz, z-ca komendanta Straży Pożarnej w Sopocie.
Zamarznięta Zatoka stała się popularnym miejscem spacerowiczów z całego Trójmiasta. W ub. tygodniu kilkakrotnie zawracano ludzi z lodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?