Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopot: Spacer po molu będzie droższy

Kamila Grzenkowska
Uwaga turyści, bilety na molo znowu droższe
Uwaga turyści, bilety na molo znowu droższe Tomasz Bołt
Na długi weekend majowy przygotowane jest już sopockie molo. Z myślą o pierwszym w tym roku najeździe turystów na przełomie kwietnia i maja dzierżawca obiektu przygotował... nowe, wyższe ceny biletów.

Od 30 kwietnia do ostatniego weekendu września wszyscy ci, którzy zechcą się przejść po sopockiej promenadzie, będą się musieli liczyć z wydatkiem 5, 50 zł (w ubiegłym roku było to 4,30 zł). Bilet ulgowy, w cenie 3,50 zł, będzie przysługiwać tylko dzieciom i młodzieży do 16 lat oraz inwalidom I grupy i ich opiekunom. Dzieciaki do piątego roku życia wejdą za darmo. Nie będzie zniżek dla studentów. Dzierżawca mola wychodzi bowiem z założenia, że żacy dostają zniżki w tych miejscach, które mają wpływ na ich edukację, a molo do nich raczej nie należy...

Zmian w opłatach za wejście na molo jest więcej.
- Rezygnujemy z podziału biletów na codzienne i weekendowe. Te ostatnie były wcześniej droższe, co tłumaczono organizowanymi w weekendy imprezami w muszli koncertowej. Nie będzie też biletów rodzinnych, ale za to podnieśliśmy wiek, z trzech do pięciu lat, dzieci które mogą wejść bezpłatnie - tłumaczy Marcin Kulwas z Kąpieliska Morskiego Sopot, dzierżawca mola.

Czytaj też: **Powtórny przetarg na molo**

Nowością w tym roku jest to, że mieszkańcy Sopotu będą mogli spacerować po molu za darmo. Wystarczy, że okażą Kartę Sopocką i dowód osobisty. Kartę można odebrać w sopockim magistracie, przy ul. Kościuszki 25/27. Dotychczas wydano ich prawie 10 tys.

Marcin Kulwas przyznaje, że zgodnie z umową z miastem, dzierżawca mógł w tym roku podnieść cenę biletów maksymalnie do 6 zł. Jednak ze względu na prowadzone jeszcze prace budowlane przy przystani jachtowej nie zdecydowano się na tę stawkę.

Od tego też roku turystów będą witać inne bramki wejściowe. Kilka drewnianych budek, w których stały dotychczas osoby sprawdzające bilety, zastąpią elektroniczny system kasowo-biletowy i obrotowe barierki. Dla osób niepełnosprawnych przygotowane będą szersze przejścia.
- Bilety będą miały kod kreskowy i będą przesuwane przez czytnik - zapowiada Kulwas.

Do końca kwietnia ze skweru Kuracyjnego, który stanowi lądową część mola, mają zniknąć wszystkie stojące tam budki. Większość handlarzy zostanie przeniesiona pod Arkady. Po prawej stronie będzie można skorzystać z punktów gastronomicznych, a po lewej - nabyć różnego rodzaju pamiątki.

Kulwas przyznaje jednak, że po naszym artykule Na molu w Sopocie nie będzie już waty cukrowej i lodów oraz skargach niektórych gastronomików w Urzędzie Miasta urzędnicy i dzierżawca mola postanowili pójść na pewien kompromis. W alejkach pojawią się maksymalnie trzy wózki (z watą cukrową, lizakami i obwarzankami), które będą się poruszały po całym placu. Żadnych handlarzy nie spotkamy natomiast na samej promenadzie.

PTH Kąpielisko Morskie Sopot operatorem mola i przystani

W przyszłym roku mają być przeprowadzone zmiany na skwerze Kuracyjnym. Wymieniona zostanie cała nawierzchnia. Jak podkreślają sopoccy urzędnicy, ma to być rodzaj eleganckiego saloniku, pozbawionego jarmarcznych elementów.

Gotowy jest też program imprez, które zorganizowane zostaną na molu. Pod koniec maja zaplanowano festiwal Mundus Cantat, a w połowie czerwca - Sopot Fashion Days.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki