- Ustaliliśmy, że dziecko, chłopczyk, ma tylko powierzchowne obrażenia ciała - informuje asp. szt. Lucyna Rekowska z sopockiej policji. - Nic poważnego się mu nie stało. Skontaktowaliśmy się już z ojcem dziecka.

Stan 39-letniej matki chłopca określa się jako ciężki.

- Policjanci z Sopotu wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło dziś około godz. 9.00 na Alei Niepodległości w Sopocie na wysokości posesji nr 701 i 703 - poinformowała asp. szt. Lucyna Rekowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. - Wstępnie ustalono, że jadący w stronę Gdyni kierujący oplem, z nieustalonych jak dotąd przyczyn, zjechał z jedni, przejechał zatoczkę oraz chodnik i wjechał na parking sklepowy, gdzie potrącił kobietę z dzieckiem na rękach. Przemieścił ich kilka metrów na teren sąsiedniej posesji, wyłamując przy tym stalowe przęsło płotu odgradzające te posesje. Następnie kierujący oplem przejechał kolejne kilka metrów, niszcząc klomb i zatrzymując się przy drewnianej ściance.

Jak dodaje asp. szt. Lucyna Rekowska, poszkodowana kobieta wraz z dzieckiem zostali przewiezieni do szpitala.

- Z miejsca wypadku kobieta i dziecko zostali przewiezieni do szpitala - dodała oficer prasowy sopockiej policji. - Na miejscu trwają czynności, policjanci przeprowadzają oględziny i zabezpieczają ślady. Rozpytujemy też osoby, ustalamy świadków i sprawdzamy okoliczne monitoringi. Sprawdziliśmy też trzeźwość 50-latka z Gdyni kierującego oplem i ustaliliśmy, że był trzeźwy. Mężczyzna został przewieziony do placówki medycznej celem pobrania krwi do dalszych badań.

Policja informuje, że czynności cały czas trwają, a wszystkie okoliczności tego wypadku są szczegółowo wyjaśniane.

- Ok. godziny 9:00 otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku, do którego doszło na al. Niepodległości w Sopocie - przekazała asp. szt. Lucyna Rekowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Według relacji świadków kierowca samochodu osobowego, miał z impetem wjechać na teren parkingu przy sklepie Lidl w Sopocie, przebić się przez płot i wjechać na podwórze, po drodze potrącając dwie osoby.

Jak informuje oficer dyżurny wojewódzkiego stanowiska kierowania ratownictwem Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, w wyniku wypadku ostatecznie ranne zostały trzy osoby. Na miejscu pracuje policja, która ustala przebieg zdarzenia oraz straż pożarna i zespół ratownictwa medycznego.

Ruch w kierunku Gdyni odbywa się jednym pasem. Utrudnienia mogą potrwać ok. dwóch godzin.

• Przyślij je na adres [email protected]
• Wyślij za pomocą naszego Facebooka: Dziennik Bałtycki

Bądź na bieżąco - dołącz do grupy na Facebooku: