Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopot: Pierwsze izolatorium dla zakażonych już działa. Obecnie przebywa w nim 15 osób. Być może wkrótce będzie więcej takich miejsc

Ewa Andruszkiewicz
Ewa Andruszkiewicz
Tomasz Bołt
W Sopocie działa już pierwsze izolatorium dla osób zakażonych koronawirusem. Decyzją wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha, powstało ono w budynku Sanatorium Uzdrowiskowego MSWiA przy ul. Bitwy Pod Płowcami. Pomieścić może nawet 310 pacjentów, na chwilę obecną przebywa w nim 15. Władze miasta deklarują, że w razie potrzeby na izolatoria przekształcane będą kolejne obiekty.

Koronawirus w Sopocie. Sanatorium Uzdrowiskowe MSWiA przekształcone w izolatorium

Decyzję o przekształceniu Sanatorium Uzdrowiskowego MSWiA w Sopocie w izolatorium dla osób zakażonych koronawirusem wydał w poniedziałek, 12.10.2020, wojewoda pomorski Dariusz Drelich.

- Celem ochrony życia i zdrowia ludzi, w uwzględnieniu stanu epidemii obowiązującego do odwołania w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2 i przeciwdziałaniem COVID-19, wydanie niniejszego polecenia jest konieczne. Finansowanie realizacji polecenia nastąpi ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia

- czytamy w wydanej przez wojewodę pomorskiego decyzji.

Prowadzeniem sopockiego izolatorium zajmuje się Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Gdańsku.

- Izolatorium może pomieścić nawet 310 osób. Obecnie przebywa w nim 15

- informuje Marcin Tymiński z Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.

Izolatorium w nadmorskim kurorcie przeznaczone jest dla osób, które chorobę COVID-19 przechodzą bezobjawowo i które z różnych względów nie mogą poddać się izolacji we własnych domach. Niewykluczone, że już wkrótce takich miejsc powstanie na terenie Sopotu więcej.

- Jako miejsce na drugie izolatorium zgłosiliśmy hotel na Stadionie Leśnym. Będzie ono do wykorzystania po zapełnieniu się miejsc w sanatorium MSWiA. Przygotowaliśmy też miejsce dla policji, w którym funkcjonariusze mogą odpocząć i przenocować, jeśli np. obawiają się powrotu po służbie do domu, bo np. mieszkają z osobą starszą czy po prostu martwią się o zdrowie swoich rodzin - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Izabela Heidrich, rzecznik Urzędu Miasta w Sopocie. - Cały czas apelujemy do pana wojewody o wyznaczenie miejsc w izolatorium o podwyższonym standardzie opieki dla osób niesamodzielnych, które wymagają wsparcia w codziennych czynnościach - zaznacza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki