Przed kilkoma dniami Radio Gdańsk ujawniło, że do prokuratury trafiło doniesienie jednej z pracownic sądu, która wskazuje panią prezes jako sprawcę ukrywania lub niszczenia dokumentów. Prokuratura w Gdańsku Oliwie wszczęła śledztwo w tej sprawie. Pracownica, która złożyła doniesienie, twierdzi, że prezes sądu ukryła jej wniosek urlopowy w celu zastraszenia. Wcześniej do Państwowej Inspekcji Pracy trafiło zawiadomienie o nieprawidłowościach w sądzie, m.in. o mobbingu. PIP wykonała kontrolę, podczas której stwierdzono szereg nieprawidłowości.
Tymczasem do prokuratury zgłosił się nowy poszkodowany - sędzia. Twierdzi, że również doświadczał mobbingu ze strony pani prezes. Co ciekawe, to ten sam sędzia, który sam przed kilkoma tygodniami został oskarżony o stosowanie mobbingu przez jedną z pracownic. Wygląda więc na to, że sytuacja w Sądzie Rejonowym w Sopocie jest niezwykle skomplikowana.
W ostatnich dniach oskarżana przez pracowników prezes sopockiego sądu uzyskała od ministra sprawiedliwości nominację na następną kadencję i będzie pełnić tę funkcję przez kolejne cztery lata. Całą sytuację, oprócz prokuratury, wyjaśnia również rzecznik dyscyplinarny. Sprawa jest aktualnie "przedmiotem analizy" Ministerstwa Sprawiedliwości.
CZYTAJ TAKŻE:
Sopot: Mobbing w Sądzie Rejonowym?
Śledczy zbadają nieprawidłowości w Sądzie Rejonowym w Sopocie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?