Inspektorzy WIOŚ zobowiązali gminę również do ogłoszenia takiego przetargu w ciągu 60 dni od momentu, kiedy otrzyma takie zarządzenie.
Kontrola pomorskiego inspektoratu w sopockim magistracie zakończyła się w pierwszej połowie sierpnia. Wśród stwierdzonych nieprawidłowości wymieniono m.in. wspomniany brak przetargu, a także brak informacji na stronie internetowej gminy o podmiocie, który odbiera śmieci od mieszkańców.
- Będę sprawdzał wykonanie zarządzeń pokontrolnych. Jeżeli gmina nie ogłosi przetargu na odbiór odpadów, kontrola będzie wykonana ponownie - zapowiada Zbigniew Macczak, pomorski wojewódzki inspektor ochrony środowiska.
Zdaniem władz Sopotu, gmina mogła zlecić odbiór odpadów jednostce budżetowej miasta bez przetargu. W Sopocie zajmuje się tym Zakład Oczyszczania Miasta)
Sopot ustawę zaskarżył w Trybunale Konstytucyjnym.
- Zarówno ministerstwo, jak i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska są w błędzie co do interpretacji ustawy. Wystąpimy do inspektoratu o wstrzymanie postępowania do czasu rozstrzygnięcia sporu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Zamiast być przykładem do naśladowania, Sopot staje się przedmiotem szykan - nie traci pewności wiceprezydent Piotrusiewicz.
W województwie pomorskim przetargu nie ogłosiły także Hel i Brusy. W przypadku Helu kontrola WIOŚ zakończyła się już w lipcu. Tutaj także inspektorzy zdecydowali o nałożeniu kary w wysokości 50 tys. zł w zwią-zku z brakiem przetargu.
Z kolei w Brusach kontrola dopiero się rozpoczęła i zakończy się w pierwszym tygodniu września. Jej wyniki prawdopodobnie będą podobne do tych w Helu i Sopocie.
Czytaj więcej na sopot.naszemiasto.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?