Wszyscy z zainteresowaniem oglądali przygotowane pokoje. Zaglądali do biblioteki, kaplicy i na stołówkę. Pracownicy SCS szacują, że obiekt odwiedziło ponad tysiąc osób. Tak duże zainteresowanie sprawiło, że w rolę przewodników po centrum musiała wcielić się dyrekcja, radni i prezydent Sopotu.
- Seniorzy najczęściej pytali o pokoje, o to, jak są wyposażone, a także o to, czy pielęgniarki będą dyżurowały przez całą dobę - mówi Agnieszka Cysewska, dyrektor Sopockiego Centrum Seniora.
Odwiedzającym najbardziej podobał się ogród zimowy - miejsce wypoczynku i spotkań.
- Fantastyczna jest też wanna z hydromasażem. Jak do niej wejdę, godzinami będę siedzieć. Podobają mi się też łóżka rehabilitacyjne na pilota - żartowała Janina Michalska.
Niektórzy seniorzy porównywali sopocką placówkę do podobnych tego typu w krajach skandynawskich. I mówili, że Sopot nie ma się czego wstydzić. Sopockie Centrum Seniora tworzy atmosferę przyjaznego, ciepłego miejsca. Pokoje, na ogół dwuosobowe, wyposażone są w łóżka, stolik i telewizor.
Przy każdym pokoju znajduje się łazienka przystosowana dla niepełnosprawnych, bez problemu może korzystać z niej osoba poruszająca się na wózku inwalidzkim. Są też pokoje gościnne dla osób, które będą chciały przyjechać na kilka dni w odwiedziny do mieszkających tu seniorów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?