Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopocki klub do odstrzału

Piotr Weltrowski
W przyszłym sezonie Copacabany już nie będzie
W przyszłym sezonie Copacabany już nie będzie Grzegorz Pachla
Miasto rozwiązało w piątek umowę ze słynną sopocką Copacabaną. Oznacza to koniec największego w Polsce klubu plażowego.

Problemy rozpoczęły się po sezonie, kiedy to zgodnie z umową właściciele lokalu mieli go rozebrać. Copacabana zniknąć miała z plaży do 7 października. Kiedy to nie nastąpiło, miasto dało dzierżawcy ultimatum i jeszcze jeden termin - tym razem budynek miał zniknąć z plaży do 30 października.

Jeszcze w tym tygodniu wydawało się, że sprawa zostanie zakończona polubownie. Mimo wcześniejszych deklaracji, włodarze Sopotu, zamiast rozwiązać od razu umowę, spotykali się z przedstawicielami klubu. Nieoficjalnie mówiło się o kolejnym ultimatum. Rzeczywistość okazała się jednak inna.

- W piątek wysłane zostało wypowiedzenie - mówi Wojciech Fułek, wiceprezydent Sopotu. - Dzierżawca nie wywiązał się z naszych wcześniejszych ustaleń i nie dostarczył nam dokumentów, o które prosiliśmy, nie zaczął też rozbiórki, więc nie mogliśmy dłużej czekać.

Właściciele klubu odmówili komentowania całej sprawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki