Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopocianin okradł swojego byłego pracodawcę. W kasetce, którą porzucił było 23 tys. złotych

gp
Włamał się do lokalu i ukradł kasetkę z pieniędzmi. Skradziony łup mężczyzna porzucił niedaleko lokalu. Sprawca usłyszał zarzut za popełnione przestępstwo, a prokurator zastosował wobec niego dozór policji.

- 2 stycznia br. policjanci zostali poinformowani, że ktoś włamał się do jednego z lokali w centrum miasta i ukradł kasetkę. Był w niej utarg w kwocie ponad 23 tys. zł - mówi asp. Lucyna Rekowska, oficer prasowy z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie. - Sprawą zajęli się śledczy z sopockiej komendy.

W trakcie prowadzonych czynności policjanci znaleźli niedaleko lokalu (przy ul. Bohaterów Monte Cassino) porzucony sejf i go zabezpieczyli. Okazało się, że pieniądze są w środku. Wyjaśniając sprawę funkcjonariusze bardzo szybko ustalili, że do zdarzenia doszło w Nowy Rok w godzinach wieczornych, a sprawcą tego włamania jest były pracownik lokalu. W środę rano 32-letni mieszkaniec Sopotu został zatrzymany przez kryminalnych i trafił do policyjnego aresztu.

Policjanci zwrócili przedstawicielowi pokrzywdzonej spółki pieniądze, a sprawca na podstawie zebranych dowodów usłyszał wczoraj zarzut za popełnione przestępstwo. Po zakończonych czynnościach funkcjonariusze doprowadzili mężczyznę do prokuratury. Tam prokurator po przesłuchaniu 32-latka zastosował wobec niego dozór policji.

Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki