Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sołtys to lider lokalnej społeczności [KOMENTARZ]

Joanna Surażyńska-Bączkowska
Władysław Kargul, bohater kultowego filmu „Kochaj albo rzuć” stwierdził: „Nareszcie człowiek czuje się jak sołtys: wysoko, najedzony i za nic nie odpowiada.”

To z pewnością zabawne, ale czy trafne stwierdzenie? Sołtys jest najważniejszą osobą we wsi. To on jest najbliżej mieszkańców i najlepiej zna ich problemy. W naszym powiecie jest 116 sołtysów. To mieszkańcy decydują, kto będzie u nich rządził. Tam, gdzie sołtys jest energiczny, pomysłowy i lubiany, ludziom żyje się lepiej. To on potrafi sprawić, że mieszkańcy wsi są bardziej zżyci i dba o to, by warunki życia w jego miejscowości były coraz lepsze. Można powiedzieć, że jest kołem napędowym danej miejscowości. Dobry sołtys musi umieć słuchać, łączyć i integrować, a nie dzielić. Musi lubić ludzi. Jego praca jest przecież rodzajem służby i często wymaga poświęcenia. Umiejętności negocjacyjne też są na wagę złota. Jednym słowem sołtys to lider lokalnej społeczności, który działa na jej rzecz.

Oczywiście stale jest pod obstrzałem, tutaj nic nie da się przecież ukryć. W końcu sołtys na co dzień żyje wśród swoich wyborców. Jego ocena odbywa się każdego dnia. Jak pisał Joseph Conrad, „tylko praca daje okazję odkryć nam nas samych, pokazać to, czym naprawdę jesteśmy, a nie tylko to, na co wyglądamy.” My chcemy docenić sołtysów, którzy mogą być wzorem dla innych, poświęcają swój wolny czas, by mieszkańcom żyło się lepiej. Zachęcamy do głosowania w naszym plebiscycie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki