Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Solidarność" domaga się podwyżki dla nauczycieli i grozi strajkiem: Jesteśmy gotowi do każdej formy protestu. Może się odbyć 15 kwietnia

Katarzyna Gruszczyńska
Swoje plany oświatowa "Solidarność" ogłosiła na konferencji prasowej, która odbyła się w Gdańsku czwartek 31 stycznia 2019 r.
Swoje plany oświatowa "Solidarność" ogłosiła na konferencji prasowej, która odbyła się w Gdańsku czwartek 31 stycznia 2019 r. Karolina Misztal
Oświatowa „Solidarność” z Pomorza wręczyła politykom PiS swoje postulaty dotyczące podwyżek dla nauczycieli. Domagają się nie mniej niż 650 zł od stycznia 2019 r. Jeśli MEN nie spełni tych żądań, 15 kwietnia może dojść do strajku generalnego. Tego dnia ma się odbyć ogólnopolski egzamin ósmoklasisty. - Uznajemy, że tylko przeprowadzenie akcji w tym czasie daje szanse na to, że nasze postulaty mogą zostać spełnione – mówią związkowcy.

Swoje plany oświatowa "Solidarność" ogłosiła na konferencji prasowej, która odbyła się w Gdańsku czwartek 31 stycznia 2019 r.

Związkowcy chcą podwyżki analogicznej jak w resortach mundurowych, czyli nie mniej niż 650 zł od stycznia 2019 r. i kolejnych 15 proc. od stycznia 2020 r.

- Nie jest to wygórowany postulat – komentuje Bożena Brauer, przewodnicząca Komisji Międzyzakładowej Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" w Gdańsku.

Sztab Protestacyjno-Strajkowy „S” zadecydował też o zawieszeniu wszelkich rozmów z minister edukacji narodowej Anną Zalewską.

W pierwszym – tym łagodniejszym etapie - akcja ma polegać na odwiedzaniu biur poselskich, przekazywaniu parlamentarzystom postulatów i rozmawianie o nich. Potrwa ona do końca przyszłego tygodnia.

- Następnie będziemy się zastanawiać nad kolejnymi formami wpływania na rząd. Strajk to ostateczność, ale wobec bierności pani minister (edukacji narodowej – przyp. red.) doszliśmy do takiego poziomu emocji, że za chwilę te akcje mogą zacząć wybuchać samoczynnie. Jesteśmy gotowi do każdej formy protestu – uważa Krzysztof Dośla, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność".

Czytaj również: ZNP i oświatowa Solidarność domagają się podwyżki dla nauczycieli. Związki grożą ogólnopolskim strajkiem

Szefem Regionalnego Sztabu Protestacyjnego Oświaty został Wojciech Książek, przewodniczący Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” Regionu Gdańskiego.

- Wszystkie nasze postulaty, które zgłosiliśmy w 2018 roku, pozostają aktualnymi, włącznie z tym o zmianie ministra edukacji narodowej – informuje Wojciech Książek. - Obecna sytuacja grozi akcjami protestacyjnymi. Bardzo byśmy nie chcieli doprowadzić do czynnych strajków – dodaje.

Wyznaczono już datę akcji protestacyjnej, która odbędzie się, jeśli jednak MEN nie spełni płacowych oczekiwań związkowców. To 15 kwietnia br. Właśnie wtedy odbędzie się ogólnopolski egzamin ósmoklasisty.

- Wiemy, że to bardzo ważny czas dla uczniów, rodziców i nauczycieli. Uznajemy, że tylko przeprowadzenie akcji w tym czasie daje szanse na to, że nasze postulaty mogą zostać spełnione – komentuje Bożena Brauer.

Bezpośrednio po konferencji prasowej związkowcy udali się do biura Zarządu Wojewódzkiego Prawa i Sprawiedliwości w Gdańsku na ul. Targ Drzewny i złożyli tam swoje postulaty.

Propozycje MEN

Tymczasem również dziś - 31 stycznia, w Ministerstwie Edukacji Narodowej odbyła się konferencja prasowa poświęcona dodatkowym propozycjom dla nauczycieli. Pojawi się nowe świadczenie dla nauczyciela stażysty - „Stażyście na start”. Stażysta w okresie stażu na stopień nauczyciela kontraktowego otrzyma jednorazowe świadczenie w wysokości tysiąca zł. Świadczenie będzie wypłacane w pierwszym oraz drugim roku stażu.

- Potwierdzam wcześniejsze deklaracje. Przyspieszamy podwyżkę wynagrodzeń nauczycieli. Jesteśmy po rozmowach z ministerstwem finansów. Będzie również dodatkowo około miliarda złotych w budżecie – powiedziała Anna Zalewska, szefowa MEN.

Chodzi o jej niedawne zapowiedzi przyspieszenia wypłacenia 5-procentowej podwyżki zaplanowanej na styczeń 2020 r. o cztery miesiące i wypłacenie jej we wrześniu 2019 roku.

Sławomir Broniarz, prezes ZNP uważa, że szefowa MEN przedstawiła tylko "propozycje zastępcze, które już znamy jak np. dodatek dla stażystów".

Przypomnijmy, że 1 stycznia 2019 r. pensje nauczycieli wzrosły o kolejne 5 proc. To druga transza wprowadzanych od kwietnia 2018 r. podwyżek wynagrodzeń nauczycieli. W sumie od 1 kwietnia 2018 r. do 1 stycznia 2019 r. roku pensje nauczycieli wzrosły o 10,35 proc. Jednak środowiska oświatowe uważają, że to za mało.

Sytuacja w oświacie jest coraz bardziej napięta.

Zobacz też: Szef ZNP zapowiada strajk nauczycieli po fiasku rozmów z minister edukacji (11.01.2019)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki