- Kilka godzin po przebudzeniu powiedziałem sobie, że muszę wyznaczyć sobie jakiś cel, do którego będę dążył bez względu na okoliczności. Ci, co mnie znają, wiedzą, że zawsze mierzę wysoko, dlatego tym celem jest start w Soczi - powiedział austriackim dziennikarzom Thomas Morgenstern.
Jak zapowiedział Alexander Pointner, trener kadry austriackich skoczków, w kwestii ogłoszenia ostatecznego składu na IO w Soczi, zamierza czekać na "Morgiego" do samego końca.
- Myśl o igrzyskach motywuje mnie do cięższej pracy i sprawia, że osiągam lepsze wyniki podczas rehabilitacji, niż robiłbym to bez tego celu. Wciąż czuję pewne skutki upadku, ale nie jest to nic, co mogłoby mnie powstrzymać przed wyjazdem do Rosji - wyjawił "Morgi".
Przypomnijmy, Austriak uległ bardzo poważnemu wypadkowi na treningu przed konkursem Pucharu Świata w Bad Mitterndorf. Po tym upadku znajdował się w stanie krytycznym. Jak się jednak okazuje, "Morgi" o tym zdarzeniu już niemal... zapomniał.
X-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?