Sobieszewo: Radni przeciwni secesji

Anna Werońska
P. Świderski
Radni Sobieszewa spotkali się z mieszkańcami i ogłosili sprzeciw wobec pomysłu odłączenia wyspy od Gdańska i przyłączenia jej do gminy Pruszcz Gdański.

- Chcemy ogłosić nasze stanowisko w związku z incjatywą pana Waldemara Skamaja, który chce przeprowadzić tutaj referendum - mówiła Monika Leńska, przewodnicząca zarządu Rady Osiedla Wyspa Sobieszewska i dodała, że należałoby rozważyć wszystkie "za" i "przeciw".

Ostatecznie zakończyło się na tym drugim. - Jeśli wyspa się odłączy, będą problemy z komunikacją, bo Pruszcz Gdański nie będzie w stanie utrzymać trzech linii autobusowych. Z tego samego powodu na pewno dojdzie do zamknięcia jednej z trzech szkół oraz jednej z dwóch jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej, które są dla nas jedynym ratunkiem - dodała. - Zlikwidowanych może zostać też 180 mieszań komunalnych, a mieszkańcy będą musieli ponieść koszty wymiany dowodów osobistych.

Przewodniczącą Rady Osiedla poparła Beata Dunajewska - Daszczyńska, radna miasta z okręgu Wyspy Sobieszewskiej. Zapewniała, że wierzy w to, iż władze Gdańska znajdą środki na nowy most w 2014 roku albo i wcześniej.

Większość z kilkudziesięciu obecnych na spotkaniu mieszkańców wyspy zapytanych, czy nie chcą secesji, podniosło ręce.

Znaleźli się jednak i tacy, którzy popierają pomysł odłączenia i podkreślają, że na spotkaniu w szkole przy ul. Tęczowej zebrała się zbyt mała liczba osób, by wypowiadać się w imieniu 3,5 tys. mieszkańców.

Zaczęło się od uszkodzenia mostu

Gdy most na Wyspę Sobieszewską został uszkodzony, temat budowy nowej konstrukcji powrócił ze zdwojoną siłą.

Mieszkańcy wyspy liczyli, że konkrety usłyszą podczas spotkania z prezydentem Adamowiczem (odbyło się trzy tygodnie temu). Dowiedzieli się jednak, że jeśli nowy most będzie, to najwcześniej za cztery lata, a i to nie jest pewne. Nie rozwiązano też problemów dotyczących m.in. nielegalnych wysypisk, fatalnych dróg i braku ulicznego oświetlenia.

W piątek odbędzie się kolejne spotkanie z mieszkańcami Wyspy Sobieszewskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

L
Leszek
Jestem na wyspie gościnnie i zdziwiony jestem faktem że osoba z wyspy czepia się jak sama to nazywa "ogródka piwnego" , to jest drogi internauto bardzo dobrze prosperujący punkt gastronomiczny i tego typu lokali o takim standardzie w Sobieszewie brakuje, aby podnosić standardy wyspy Sobieszewskiej. Ogromne gratulacje dla pomysłodawców. Wydłużenie dojazdu do szkoły o 50 m chyba nie jest dużym problemem.
W
Wyspiarz
Rada osiedla to grupa ludzi pilnująca swoich interesów .
Dlaczego zgodziła się na zamkniecie ulicy Promienistej przed domem kultury ?
Odpowiedź jest prosta aby wydać pozwolenie na ogródek piwny na tej ulicy.Kto tu dba o interesy mieszkańców.Zamykając ulicę utrudniono dojazd do szkoły podstawowej dwóch pozostałych podobnych lokali.
Jest do działanie aby wykosić pozostałe lokale. Proszę się zastanowić czy pasuje ogródek piwny przed domem kultury i placem zabaw dla dzieci. Jak pięść do nosa.
A co do mostu to Budyń traktuje mieszkańców wyspy ja ludzi nie umiejących liczyć. Budowa mostu to około 80 milionów , ale nie padła nigdy kwota jaką musi wydać miasto i jakie będzie dofinansowanie.
Przecież Urząd Marszałkowski też dołoży całkiem sporą kwotę. Oszczędności z tyłu likwidacji starego mostu pokryją sporą część odsetek od kredytu na nowy most.
Czy ktoś z UM zlecił wykonanie analizy kosztów budowy mostu w innych wariantach. Może obrotowy lub jakieś inne rozwiązanie jest tańsze.
Najłatwiej podać zaporową cenę 80 milionów. Myśleć Urzędasy !!!!!
Jedno jest pewne że nie sprawdza się powiedzenie że pokorne ciele ......
Jeśli mieszkańcy będą siedzieć cicho, to nic na wyspie się nie zmieni, a budyniowa rada osiedla zadba tylko o własny interes .
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie