Do wypadku doszło w czasie pobytu żołnierzy na poligonie w Drawsku Pomorskim. Według wstępnych informacji wypadek nie zdarzył się w czasie ćwiczeń i poza strefą, gdzie odbywają się wojskowe manewry.
Jak twierdzą prokuratorzy do wypadku doszło w momencie, kiedy żołnierze byli przewożeni z koszar w Drawsku do koszar w Złocieńcu. Stało się tak, bo z powodu wichury w Drawsku nie było prądu i ogrzewania. Żołnierz ponoć zemdlał już po zakwaterowaniu . Mimo szybkiej akcji lekarzy nie udało się go odratować.
Czytaj więcej: Wojskowi prokuratorzy wyjaśniają śmierć żołnierza ze Słupska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?