Śmierć 29-latka w Kościerzynie. Prokuratura bada policyjną interwencję

Prokuratura w Gdańsku Oliwie wyjaśnia okoliczności śmierci 29-letniego Patryka L. z Kościerzyny. Sprawdza m.in., czy policjanci podczas zatrzymania nie przekroczyli swoich uprawnień.

- Szukamy świadków, którzy 19.04.2016 roku około godz. 21.30-22 w Kościerzynie przy ul. 3 Maja (obok Starostwa Powiatowego), a także na schodach prowadzących do ulicy Wojska Polskiego, byli świadkami interwencji dwóch umundurowanych funkcjonariuszy policji poruszających się oznakowanym radiowozem. Prosimy, aby zgłaszali się do prokuratury - mówi Maciej Chełstowski z Prokuratury Rejonowej w Gdańsku Oliwie. - Można dzwonić w godz. 8 - 15 pod numerem tel. 58 32 13533 lub skontaktować się w Gdańsku z funkcjonariuszem Wydziału Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji, pod numerami 58 32 15 266 lub 58 32 15 826.

Warto dodać, że śledczy wciąż nie otrzymali szczegółowych wyników sekcji zwłok Patryka L., a te z pewnością są kluczowe w tej sprawie.

Przypomnijmy, że 19 kwietnia ok. godz. 21.30 policjanci próbowali zatrzymać do kontroli młodego mężczyznę, który kierował vw golfem. Ten jednak zignorował wszystkie sygnały i rozpoczął brawurową ucieczkę. Po drodze ściął znak drogowy i uderzył w inny samochód jadący z naprzeciwka.

Na tym jednak nie koniec. Po zatrzymaniu, kierowca zaczął biec. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Zatrzymali go, jednak Patryk L. był agresywny. Konieczne było użycie wobec niego siły fizycznej, aby doprowadzić go do radiowozu. Mężczyzna miał blisko 2,5 prom. alkoholu w organizmie. Trafił do celi, a jego samochód odholowano.

Następnego dnia zatrzymany opuścił komendę. Nieprzytomnego Patryka L., kolejnego dnia rano znalazł ojciec. Mężczyzna trafił do kościerskiego szpitala. Po pięciu dniach zmarł.

[email protected]