Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk: Zwiększą deficyt na zajęcia dla dzieci

Marcin Kamiński
Ratusz chce zwiększyć tegoroczny deficyt budżetowy o czterysta tysięcy złotych. Właśnie powstaje projekt uchwały w tej sprawie.

Dodatkowe pieniądze mają być przeznaczone na zajęcia pozalekcyjne. To efekt uchwały rady miejskiej w Słupsku, która ograniczyła wydatki na oświatę i pozbawiła w rzeczywistości dzieci ze szkół podstawowych dodatkowych zajęć.

Radni argumentują, że chcieli jedynie ogólnego zmniejszenia budżetu oświaty, a nie pozbawiania uczniów dodatkowych lekcji. Z kolei prezydent Słupska uważa, że nie ma możliwości innego ograniczenia wydatków i dlatego ofiarą uchwały rady padły właśnie zajęcia pozalekcyjne. W minionym tygodniu z rezerwy ogólnej władze Słupska już przeznaczyły sto tysięcy na ten cel.
- Resztę kosztów ma pokryć zwiększony deficyt miasta, stąd projekt uchwały - wyjaśnia rzecznik prezydenta Słupska Mariusz Smoliński.

Tymczasem część radnych uważa, że pieniędzy na ten cel trzeba poszukać w ogólnych wydatkach magistratu. Za utrzymaniem zajęć pozalekcyjnych opowiedziało się około tysiąca siedmiuset rodziców, którzy podpisali się po petycją w tej sprawie do władz miasta. Dzięki temu wlaśnie, prezydent Slupska podjął decyzję o przywróceniu zajęć oraz przeznaczeniu na nie pieniędzy z bieżących wpływów do kasy miejskiej. Aby jednak wszystko było zgodne z przepisami musiał powstać projekt uchwały, która będzie właśnie rozpatrywana podczas najbliższej sesji Rady Miejskiej w środę 29 kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki