Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk: ZTM zlikwiduje 200 kursów autobusów

Robert Gębuś
Już od 1 marca mieszkańcy Słupska, którzy korzystają z komunikacji miejskiej, odczują na własnej skórze skutki budżetowych kłopotów miasta. Jednym pociągnięciem Zarząd Transportu Miejskiego okroił rozkład jazdy, o 200 z 1200 kursów, wykonywanych każdego dnia przez autobusy MZK.

To wymierny wkład Zarządu Transportu Miejskiego w oszczędnościowy plan magistratu. - Musieliśmy podjąć tę decyzję - mówi Marcin Grzybiński, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Słupsku. - Sytuacja budżetu miasta jest trudna.

Cięcia dotkną popularne, miejskie linie. Autobusy, które jeździły co 20 minut, pojadą co pół godziny. Na otarcie łez ZTM zwiększył częstotliwość kursowania linii priorytetowych. W szczycie będą jeździły co kwadrans. Z rozkładu jazdy jednak zniknie 15 proc. wszystkich kursów. Na tych posunięciach ZTM zamierza zaoszczędzić blisko 3 mln złotych. - Szukamy oszczędności - mówi Marcin Grzybiński. - Tak drastycznych cięć w rozkładzie jazdy nie było od co najmniej dziesięciu lat. Osobiście nie pamiętam tak poważnych zmian - przyznaje.

Znacznie łatwiejsza do zapamiętania była ostatnia podwyżka ceny biletów. Od 1 maja 2009 roku za bilet normalny słupszczanie płacą 2 zł 20 gr. To również wkrótce może się zmienić. - Wszystko drożeje, paliwo idzie w górę, więc również dyskutujemy o zmianie cen biletów - zdradza Grzybiński. - Nic jednak nie jest przesądzone i o ile w ogóle będą podwyżki, to nie prędzej niż w maju lub czerwcu.
Na oszczędnościach ZTM straci MZK, które będzie musiało ograniczyć liczbę tzw. wozokilometrów. Z 3 mln 200 tys. km ucięto 400 tys. Pracownicy firmy nie kryli swoich obaw, że pójdzie za tym likwidacja miejsc pracy. - Czekamy na spotkanie z zarządem - mówi Wiktor Usyk, szef NSZZ Solidarność przy słupskim MZK. - Mówiono nam jednak wcześniej, że jeśli będą odejścia, to tylko pracowników w wieku emerytalnym.

- Nie przewidujemy redukcji zatrudnienia - uspokaja Anna Szabłowińska, rzecznik prasowy MZK Słupsk.

Okrojenie liczby wozokilometrów zmieniło wcześniejsze ustalenia pomiędzy MZK i ZTM. Według umowy, liczba wozokilometrów mogła być modyfikowana o 3 proc. rocznie. Znacznie tę liczbę przekroczono.

- Nie ma umów, których nie można zmienić - uważa Grzybiński. - Zostało to spółce narzucone przez właściciela, którym jest prezydent.

- Zarząd spółki działa na jej szkodę, ponieważ naruszył wcześniejsze ustalenia - uważa Tadeusz Bobrowski, szef klubu PiS.

MZK spłaca 6 mln 300 tys. złotych za siedem zakupionych w ub.r. autobusów. W tym roku spółka planuje pozyskać kolejne pięć pojazdów. Ratunkiem dla budżetu MZK ma być dofinansowanie i sprzedaż nieruchomości. - Mamy na ten cel zapewnione z Urzędu Marszałkowskiego dofinansowanie w wysokości 32 proc. wartości autobusów - mówi Anna Szabłowińska, rzecznik prasowy MZK Słupsk. - Wystawiliśmy również na przetarg nieruchomość przy ulicy Kołłątaja. Cena wywoławcza to 2 mln 300 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki