Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk: Piotrowi R. nie udowodniono morderstwa ojca i wuja. Wyrok w głośnym procesie [ZDJĘCIA]

Hubert Bierndgarski
Piotr R. przebywa już w areszcie od 24 września 2010 roku. Pobyt ten wliczony będzie w jego wyrok
Piotr R. przebywa już w areszcie od 24 września 2010 roku. Pobyt ten wliczony będzie w jego wyrok APR/SAS
Zaledwie 3 lata i 6 miesięcy więzienia zamiast 25 lat, których chciał oskarżyciel - taki wyrok usłyszał we wtorek 28-letni Piotr R. ze Słupska. W trakcie rozprawy sędzia zmienił kwalifikację jego czynu z podwójnego morderstwa na pobicie i nieudzielenie pomocy. Według sędziego morderstwa dokonała nieznana osoba, której w trakcie rozprawy nie udało się rozpoznać. Prokurator okręgowy zapowiedział już apelację w tej sprawie.

Druga z oskarżonych Teresa G, którą śledczy oskarżali o zacieranie śladów morderstwa i utrudnianie dochodzenia otrzymała rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata.

Morderstwo popełniono 22 września 2010 roku w domu przy ul. Na Wzgórzu w Słupsku. Piotr R. wraz ze swoim bratem Józefem W. oraz ojcem i wujem mieli w domu spożywać alkohol. W trakcie libacji doszło awantury. Dalszy przebieg sprawy opiera się już tylko na zeznaniach oskarżonego. Wiadomo tylko, że dzień później w drewutni koło domu znaleziono dwa ciała. Ślady na ciałach wskazywały, że mężczyźni byli związani i przed śmiercią bici.

- Na pewno mężczyźni byli bici, o czym mogą wskazywać złamane nosy i żuchwy oraz ogólne uszkodzenia ciała. Znaleziono również sznurek, którym najprawdopodobniej ich związano - mówił zaraz po tragedii Jacek Korycki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.

Dzień później zatrzymano Piotra R. Postawiono mu zarzut śmiertelnego pobicia mężczyzn oraz kradzieży 130 zł i nieokreślonej ilości tytoniu. Podobny zarzut postawiono również jego bratu, Józefowi W. , który miał także dopuścić się tego morderstwa. Józefa W. zatrzymano jednak dopiero rok później w Szwajcarii. Po doprowadzeniu go do słupskiego aresztu okazało się jednak, że ma mocne alibi.

Według przedłożonych przez niego dokumentów w czasie, gdy popełniono morderstwo, był we Francji. Dlatego postępowanie wobec niego umorzono. Śledczy uznali jednak, że Piotr R. nie zabił sam ojca oraz wuja. Dlatego w akcie oskarżenia znalazło się sformułowanie, że zrobił to wspólnie z nieustaloną osobą. Ponieważ nie udowodniono zabójstwa Piotrowi R. sędzia okręgowy Aldona Chruściel- Struska zmieniła kwalifikację czynu i Piotra R. oskarżono jedynie o pobicie, nieudzielenie pomocy i zacieranie śladów przestępstwa.

- W toku postępowania nie udało się ustalić osoby, która miała współdziałać z Piotrem R - mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Aldona Chruściel- Struska. - Konkretna osoba wskazana przez Piotra R. udowodniła, że nie przebywała w tym miejscu i tym czasie. Biegli sądowi na podstawie ran odniesionych przez ofiary nie mogli również stwierdzić ile osób brało udział w napadzie. W trakcie śledztwa znaleziono na miejscu niedopałek papierosa nieustalonej osoby. W związku z tym nie można wykluczyć, że poza osobą wskazaną przez oskarżonego w pomieszczeniach nie znajdował się ktoś inny, kto mógł brać udział w zdarzeniach. Brak również dowodów wskazujących na to, co mogło. się dziać w mieszkaniu po opuszczeniu jego przez Piotra R. Te okoliczności nie pozwalają na stwierdzenie, że oskarżony dopuścił się zabójstwa swojego ojca i wujka. Pozwala to jedynie na stwierdzenie, że oskarżony dopuścił się pobicia swojego wujka oraz pozbawienia go wolności poprzez jego związanie. Natomiast co do ojca oskarżony dopuścił się nieudzielenia mu pomocy.

Wyrok nie jest prawomocny. Piotr R. przebywa już w areszcie od 24 września 2010 roku. Pobyt ten wliczony będzie w jego wyrok. Sędzia nie zgodził się jednak na czasowe zawieszenie kary i przedłużył areszt na kolejne 3 miesiące.

[email protected]

Możesz wiedzieć więcej!Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki