W czwartek (21 kwietnia) przed słupskim Sądem Okręgowym odbyła się druga odsłona procesu poszlakowego o zabójstwo 33 -letniej Katarzyny L. w Berlinie 2005 roku. Sędziowie przesłuchali Krzysztofa S. z Koczały, świadka, który kilkakrotnie wykonywał przysługi kurierskie dla podejrzanego o zlecenie zbrodni Adama F. i przewoził do Berlina, jego siostrzeńca, podejrzanego o wykonanie zlecenia, Roberta K.
Niemieccy śledczy ustalili, że zabójstwo zlecił mąż ofiary, Adam F swojemu siostrzeńcowi, Robertowi K. ze Słupska. Powodem miała być kłótnia o opiekę nad niespełna trzyletnim synem. Robert K. za zabójstwo miał obiecane 2000 euro, a dostał 500 euro.
Obaj oskarżeni nie przyznają się do zabójstwa.
Krzysztof S. zeznał, że kilkakrotnie przewoził do Berlina przesyłki od Adama F. do jego mieszkającej w Słupsku matki i w drugą stronę- od matki do Berlina.
- Przewoził ciuchy, żywność, raz pieniądze od Adama F. dla matki- Jakieś 50-100 euro - mówił świadek. Jak twierdził do Berlina jeden raz wiózł Roberta K. Jednak nie rozpoznał go na sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?