Do napadu na biuro SLD w Słupsku (znajdowało się tam również biuro poselskie Jana Sieńki z SLD) doszło w 2007 roku. Wtedy nieznani sprawcy z jednej z kas pancernych znajdujących się w biurze skradli część dokumentacji partyjnej oraz nośniki danych. Skradziono wtedy również niewielką ilość gotówki oraz broń gazową należącą do jednego z członków SLD - Władysława Piotrowskiego. Sam Piotrowski przyznaje, że największą wartość miały dla niego skradzione dokumenty. Znajdowały się tam bowiem wyroki sądu partyjnego klubu SLD w Słupsku. Niestety, mimo poszukiwań policjantom nie udało się złapać włamywaczy. Skradzione wtedy dokumenty nigdy nie zostały również ujawnione. Wiadomo jedynie, że skradziona broń była zarejestrowana, a jej właściciel posiada wszelkie pozwolenia.
Dopiero sześć lat później, w czasie rozprawy przeciwko złodziejom podszywającym się pod policjantów, w nietypowy sposób skradziona w 2007 roku broń znowu się pojawiła. Oskarżeni mężczyźni używali jej w czasie napadów na mieszkania. Włamywacze nie przyznają się jednak do kradzieży sprzed sześciu lat. Jak twierdzą, broń gazową kupili na targowisku w Warszawie. Nie znali jej wcześniejszego pochodzenia. Sam Piotrowski, właściciel pistoletu gazowego, na ostatniej rozprawie nie potrafił dokładnie rozpoznać kabury, w której znajdowała się skradziona broń. Złożył jednak wniosek o jej wydanie po zakończeniu procesu. Dziennikarzom nie chciał komentować tematu.
Trzej mężczyźni oraz dwie kobiety są oskarżeni o to, że w 2012 roku, podając się za fałszywych funkcjonariuszy CBŚ, napadli na mieszkania w Słupsku i Borzytuchomiu. Mężczyźni brali aktywny udział w napadach, a kobiety pomagały w ich organizacji. Według szacunków, w czasie napadów skradziono mienie o łącznej wartości około 150 tysięcy złotych. Dodatkowo mężczyźni są oskarżeni o brutalne napaści na swoje ofiary. Wszystkim grozi od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.
Wyrok w tej sprawie powinien zapaść w kwietniu tego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?