Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk: Aquapark pod lupą prokuratury. Sfałszowano podpisy?

Robert Gębuś
Prokuratura Okręgowa w Słupsku sprawdza, czy nie doszło do fałszowania podpisów pod projektem na budowę słupskiego aquaparku. Doniesienie złożyła inżynier Beata Lipowska z Krakowa, która twierdzi, że jej podpis znalazł się na dokumentacji bez jej wiedzy.

- Nie widziałam dokumentacji na oczy - mówi Lipowska. - Nie tylko sfałszowano mój podpis, ale też potwierdzono, że sprawdzałam te projekty.

Czytaj również: Słupsk: Zbudują aquapark za pożyczone pieniądze

Lipowska poinformowała o tym Urząd Miasta w maju ubiegłego roku. Zakwestionowała pozwolenie na budowę opatrzone jej podpisem, ale to budowy nie zatrzymało. Teraz śledczy ustalają też, czy nie doszło przy tym do naruszenia obowiązków służbowych przez urzędników ratusza podczas ogłaszania i przeprowadzania przetargu.

- Sprawdzamy, czy projekt nie zawiera wad takich, które nie pozwalałyby na wydanie pozwolenia na budowę - informuje Jacek Korycki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.- Powołamy biegłego, który wyda opinię w tej sprawie.

Nieoficjalnie wiadomo, że prokuratura sprawdza wzory podpisów urzędników ratusza. W czwartek planowane jest zwołanie nadzwyczajnej sesji w tej sprawie, a poseł PiS Jolanta Szczypińska apeluje, by nadzór nad śledztwem objęła Prokuratura Generalna.

- Zwróciłam się do prokuratora Andrzeja Seremeta, jako naczelnego organu prokuratury, o pilne objęcie nadzoru śledztwa w sprawie nadużyć popełnianych przez urzędników ratusza - mówiła Szczypińska w czwartek, podczas specjalnie w tym celu zwołanej konferencji prasowej. Zdaniem poseł, w trakcie przetargu na projekt aquaparku urzędnicy przyjęli go bez weryfikacji jego wiarygodności.

Czytaj również: mSłupsk: Budowa aquaparku mocno opóźniona

Tymczasem zdaniem słupskiego magistratu, to burza w szklance wody. - Pani Lipowska widniała jako jeden z dwóch sprawdzających podpisanych pod projektem, ale poza podpisem, potrzebne są inne dokumenty, a tych nie było - informuje Dawid Zielkowski, rzecznik prasowy słupskiego magistratu. - W tej sytuacji pani Lipowska nie była brana przez nas pod uwagę, a jedynie sprawdzający, który złożył komplet dokumentów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki