Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupscy ratownicy nagrali kąpiel przy falochronie. Film ma przestrzec przed zagrożeniami związanymi z kąpielą w Bałtyku

Robert Gębuś
Słupscy ratownicy nagrali kąpiel przy falochronie. Film ma przestrzec przed zagrożeniami związanymi z kąpielą w Bałtyku
Słupscy ratownicy nagrali kąpiel przy falochronie. Film ma przestrzec przed zagrożeniami związanymi z kąpielą w Bałtyku WOPR Słupsk
Ratownicy słupskiego WOPR nagrali film, przestrzegający amatorów morskich kąpieli przed zagrożeniami związanymi z beztroską zabawą w Bałtyku.

Wideo wykonywane jest z drona. Na filmie widać ratowników, którzy na własnym przykładzie pokazują, co może czekać nieostrożnego turystę, który wpadnie na pomysł kąpieli przy falochronie. Ratownik, który stoi po kolana w wodzie, robi kilka kroków w kierunku falochronu i znika pod wodą. Kilka dni temu w Łebie w podobny sposób niemal utonęli ojciec i jego ośmioletnia córka, którzy próbowali dogonić uciekającą im w wodzie zabawkę.

- Ratownicy poprzez takie właśnie działania, prowadzone również na żywo, w obecności turystów na plaży, pokazują, jak niebezpieczne sytuacje mogą się wydarzyć nad wodą - mówi Piotr Dąbrowski, prezes zarządu słupskiego WOPR. - Okazuje się, że wiele spośród osób przyglądających się lub słuchających wskazówek i zaleceń nie miało bladego pojęcia o grożącym im niebezpieczeństwie. Nawet wśród rdzennych mieszkańców nadmorskich miejscowości!

Akcja ratunkowa na plaży w Łebie [19.08.2018]

W Łebie ratownicy wyciągnęli z morza tonącego mężczyznę z dz...

Kąpiel przy falochronach to częste, ale niejedyne błędy powielane przez turystów kąpiących się w Bałtyku.

- Unikajmy jak ognia niestrzeżonych miejsc, tzw. dzikich kąpielisk, kąpania się w rzekach, stawach, gliniankach itp. - przestrzega Dąbrowski i dodaje, żeby w żadnym wypadku nie wchodzić, nawet po kostki, do wody, jeśli jest wywieszona czerwona flaga oznaczająca zakaz kąpieli. Ważne również jest zapoznanie się z informacjami na tablicach bezpieczeństwa.

- W bardzo przyswajalny sposób informują nas o czyhających niebezpieczeństwach oraz pokazują, co mamy zrobić, gdy będziemy świadkami zdarzenia - mówi Dąbrowski i odradza bohaterstwo osobom, które widzą tonącego człowieka i chcą go ratować, a nie są przeszkolone do takich akcji. -W takim wypadku z jednej ofiary nagle mogą być dwie - ostrzega szef słupskiego WOPR.

Przykład Darłówka, gdzie niedawno utonęło troje rodzeństwa, pokazał, że zabawę od tragedii może dzielić chwila nieuwagi.

- Obserwujmy się nawzajem będąc w wodzie. Z pozoru niewinnie wyglądające, bawiące się dziecko może potrzebować pomocy - radzi Piotr Dąbrowski.- Fale na Bałtyku bywają groźne, a z punktu widzenia turysty to znakomita okazja do dobrej zabawy. Trzeba jednak pamiętać, że to potężne siły, które w bardzo krótkim czasie mogą znieść nas na pełne morze lub zabudowania hydrotechniczne, takie jak choćby ostrogi, będące śmiertelną pułapką dla każdego pływaka.

Jak dodaje szef słupskiego WOPR, podczas zabawy w morzu rodzice muszą poświęcić dziecku 100 proc. czasu, bo w tłumie plażowiczów nietrudno stracić je z oczu. - Pobierzmy od ratownika darmową opaskę na rękę, w razie zagubienia pozwoli ona na kontakt z opiekunami - mówi Dąbrowski. - Ostatnie dramaty dobitnie pokazały, że spuszczanie z oczu dziecka i przebywanie z nim na styku plaży z wodą, gdy Bałtyk jest wzburzony, może się skończyć dramatem. Proponuję, żeby kochani rodzice, wujkowie, dziadkowie na komunię, zamiast quadów i innych zabawek, zafundowały dzieciom kurs nauki pływania. Edukacja w połączeniu ze świadomością i odpowiedzialnością, a dramatów będzie dużo mniej!

POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki