Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słomiana brama w remizie w Nowym Dworze Gdańskim usunięta

Tomasz Chudzyński
Brama ze słomy została już usunięta z remizy w Nowym  Dworze Gdańskim
Brama ze słomy została już usunięta z remizy w Nowym Dworze Gdańskim Tomasz Chudzyński
Garażu, w którym stacjonują wozy bojowe Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Gdańskim nie chroni już brama z kostek słomy. Takie, mocno tymczasowe i prowizoryczne, rozwiązanie było konieczne. Garaż i samochody trzeba było chronić przed siarczystym mrozem.

- Zostaliśmy postawieni pod ścianą - powiedział “Dziennikowi Bałtyckiemu” Jarosław Dywizjusz, prezes nowodworskiej Ochotniczej Straży Pożarnej. - Mamy w samochodach będących w gotowości kilka tys. litrów wody. Gdyby to zamarzło, nie mielibyśmy po co, wyjeżdżać do ewentualnego pożaru, nie mówiąc już o możliwym uszkodzeniu. Podobnie byłoby z ogrzewaniem garażu. Prognozy mówiły o mrozach. Instalacja zostałaby uszkodzona. Musieliśmy sobie jakoś poradzić. Stąd ta brama ze słomy.

 

Czytaj więcej: Brama ze słomy w remizie w Nowym Dworze Gdańskim [WIDEO,ZDJĘCIA]

 

Zaznaczmy, cała sprawa miała miejsce już po Bożym Narodzeniu, kiedy nadciągnęły mrozy. W tym czasie jeden z wjazdów do garażu w bazie nowodworskiej OSP był otwarty. Z uwagi na spodziewany montaż nowych wrót, stare zostały zdemontowane. Nowa brama wjazdowa została zamówiona pod wymiar, jeszcze w październiku 2015 r. Koszt to 8 tys. zł. Starą bramę zdemontowano.

 

Okazało się jednak, że firma, w której ochotnicy zlecili montaż nowych wrót, nie zrealizuje zamówienia na czas. Jej przedstawiciele w rozmowie ze strażakami powołali się na zapis w umowie, w którym zastrzegli sobie możliwość opóźnienia, bez podania przyczyn. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że problemem były opóźnienia produkcyjne. Dlatego na kilka dni strażacy zabezpieczyli garaż kostkami słomy. Takie rozwiązanie miało ważną zaletę - wyjazd można było szybko “zburzyć” w czasie wyjazdu do ewentualnego zagrożenia.

 

Już po artykule na stronie nowydworgdanski.naszemiasto.pl, w którym opisaliśmy problemy nowodworskich ochotników z firmą, w dniu Sylwestra, firma zainstalowała w bazie OSP bardziej standardową bramę. To nadal tymczasowe rozwiązanie (zamówiona brama będzie miała nieco inną konstrukcję oraz strażacki, czerwony kolor), ale pozwoliło zrezygnować ze słomianego zabezpieczenia. - Firma chce załagodzić sytuację. Na razie dostaliśmy tymczasowy wjazd, w innym kolorze, ale przynajmniej wozy i garaż zostaną zabezpieczone - dodaje Jarosław Dywizjusz. - Później firma zamontuje właściwą, zamówioną przez nas bramę. Obiecali, że w połowie stycznia sprawa powinna być załatwiona.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki