Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śledzie podpadły inspekcji WOPR

Piotr Niemkiewicz
Marsz Śledzia jest pieszą przeprawą przez zatokę z Kuźnicy do Rewy
Marsz Śledzia jest pieszą przeprawą przez zatokę z Kuźnicy do Rewy Piotr Niemkiewicz
Nikt w pomorskim Wodnym Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym nie wiedział, że w sobotę setka ludzi wybrała się piechotą przez Zatokę Pucką.

- WOPR, jako organizacja odpowiedzialna za bezpieczeństwo wodne, po prostu musi wiedzieć, że taka impreza się odbywa - mówi Andrzej Bełżyński, inspektor WOPR na teren Półwyspu Helskiego. - Przecież uczestnicy dwa razy przekraczają tor wodny. Od kilku lat monitujemy, żeby nie uprawiać takiej partyzantki.

Tymczasem wokół blisko stuosobowej grupy ludzi, którzy maszerowali za Radosławem Tyślewiczem - pomysłodawcą marszu - pływało przez cały czas ok. 10 jednostek. Wśród nich były dwa pontony ratownicze. Wszyscy na pokładach łodzi dokładnie przypatrywali się uczestnikom i natychmiast podpływali do tych, u których widać było oznaki wyczerpania walką z falami.

- Nie wiem, co mogło pójść źle, uczestnicy chwalą sobie organizację. Mało tego, szli przecież także ratownicy - komentuje nam Radosław Tyślewicz. - Zresztą jednym z celów marszu jest zaznajomienie ludzi z bezpiecznym wypoczynkiem na wodzie. Sam mam stopień ratownika WOPR.

Tyberiusz Narkowicz, burmistrz Jastarni i jeden z uczestników marszu, oraz Adrian Jaśkiewicz, kierownik jastarniańskich kąpielisk twierdzą, że nie rozumieją zarzutów. Jaśkiewicz z kolegą zabezpieczał na wodzie sobotnią imprezę.

- O wszystkim wiedzieli dyspozytorzy w sopockim Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego, bo poinformowaliśmy ich o tym - powiedzieli nam jastarnianie.

Andrzej Bełżyński sam sprawdził tę informację. Inspektor zaleca jednak na przyszłość, by informować także WOPR. Jak się dowiedzieliśmy, pomorskie WOPR pomoże w zabezpieczaniu kolejnych edycji marszu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki