Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SLD Lewica Razem zaprezentowała w Gdyni swój program samorządowy

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Kandydat na prezydenta Gdyni Tomasz Różański
Kandydat na prezydenta Gdyni Tomasz Różański Tomasz Bołt/archiwum
Nacisk na edukację, większą dostępność do służby zdrowia i bezpieczeństwo socjalne to główne punkty programu samorządowego SLD Lewica Razem w Gdyni.

O zmianach, jakie postulują kandydaci lewicowego frontu, mówili w poniedziałek były premier i poseł Leszek Miller, kandydat na prezydenta miasta Andrzej Różański, a także Mariusz Falkowski, "jedynka" koalicyjnego bloku na liście do sejmiku województwa. Przedstawieni zostali też liderzy lewicy w poszczególnych, gdyńskich okręgach. Są to Marzena Dobrowolska, dawniej kandydat na prezydenta Gdyni, związkowiec, były radny miasta Stanisław Taube, Krzysztof Chachulski i Andrzej Popielski. To oni razem z Różańskim otwierać będą listy kandydatów na radnych miasta.

Czytaj też: Wybory samorządowe 2014 na Pomorzu. Oceniamy kadencję Wojciecha Szczurka SONDA

- Zaczynamy dziś kampanię samorządową i wystawiamy w Gdyni 56-osobową drużynę - mówił Andrzej Różański. - Drużynę prospołeczną, czego dowodzi skład naszych list. Nadszedł czas, aby po 25 latach Gdynię ponownie oddać w ręce mieszkańców, ukrócić wydatki na promocję i chybione inwestycje. Jesteśmy na to przygotowani, czas na odwrócenie priorytetów. To miasto powinno służyć mieszkańcom, a nie odwrotnie.

SLD Lewica Razem deklaruje m.in. rozpoczęcie budowy Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej z Gdyni Chyloni w stronę Półwyspu Helskiego.

- Jak dotychczas inwestycja ta konsekwentnie usuwana jest ze wszelkich programów centralnych i określana jako lokalna - mówi Mariusz Falkowski. - Nie możemy się z tym pogodzić. OPAT będzie drogą, po której dziennie ma przejeżdżać aż 60 tys. samochodów. Żaden samorząd nie dźwignie samodzielnie takiej inwestycji.

Leszek Miller wymieniał z kolei prospołeczne zalety programu lewicy.

- Chcemy zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo socjalne, aby każdy był w stanie płacić własne rachunki - dodał Leszek Miller. - Ważna jest dla nas dobra edukacja, inwestowanie w człowieka, podnoszenie kwalifikacji mieszkańców. To najlepszy krok, aby Polska była bardziej konkurencyjna. Dziś o sile państwa decyduje nie liczba czołgów, a jakość szkolnictwa, przede wszystkim technicznego. Reformy wymaga też z pewnością służba zdrowia. Nie ma żadnego wytłumaczenia dla sytuacji, gdy umierają ludzie tylko dlatego, że po prostu nie ma pieniędzy na ich leczenie.

Na poziomie województwa pomorskiego zjednoczona lewica sprzeciwia się także prywatyzacji szpitali.

- Te marszałkowskie muszą pozostać publiczne, mają być to spółki non profit - mówi Mariusz Falkowski.

Zmian według liderów lewicy wymaga też sposób dystrybucji w województwie unijnego wsparcia.

- Chcemy równego podziału środków w perspektywie 2014-2020, tak, aby Gdańsk nie dostał znowu 40 procent wszystkich, dostępnych funduszy - mówi Mariusz Falkowski.

ZOBACZ NASZ SERWIS SPECJALNY

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 NA POMORZU

Kandydaci, komitety wyborcze, zasady głosowania, okręgi wyborcze
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki