- Czy Zaur Sadajew jest boiskowym brutalem?
- W środowisku sędziowskim generalnie nie oceniamy nikogo jako człowieka. Ocenie mogą podlegać poszczególne zachowania, a ja w meczu Lechii z Lechem widziałem brutalne zachowanie Sadajewa. Na tyle brutalne, że bezwzględnie kwalifikowało się do pokazania czerwonej kartki.
- Może się spodziewać, że będzie teraz na cenzurowanym u arbitrów ekstraklasy?
- To jest pewne, że sędziowie będą zwracać na niego większą uwagę. Sadajew ma dość dynamiczny charakter. Cechy wolicjonalne ma niezwykle wysokie, czego ja bym wcale nie postrzegał w sposób pejoratywny. To zawodnik silny, bardzo zadziorny, grający w twardy sposób. Musi tylko w tym wszystkim przyłożyć większą wagę do tego, żeby wyeliminować ze swojej boiskowej postawy ataki z nadmierną siłą. Jestem jednak daleki od tego, żeby takiego piłkarza obejmować specjalnym nadzorem. Nie o to w tym wszystkim chodzi. A Sadajew ma na boisku wiele pozytywnych cech.
- Sadajew powinien teraz spodziewać się, że rywale będą starali się go sprowokować i wyprowadzić z równowagi. Łukasz Trałka z Lecha przyznał po meczu, że prowokowanie tak nerwowego zawodnika to też element taktyki.
- To prawda. Tutaj jednak największa jest rola dla trenera Lechii. To on musi wyjaśnić swojemu piłkarzowi, że wiele zespołów może taktycznie obierać taką drogę do sukcesu i że Sadajew powinien spodziewać się na boisku prowokujących zachowań. Powinien mieć to już na uwadze. Napastnik Lechii to chyba zawodnik myślący, więc pewnie się do tych uwag dostosuje. Powtarzam jednak, że jestem daleki od tego, żeby karać zawodników za ich cechy wolicjonalne albo je rozmydlać. Sadajew może grać twardo i ostro, ale ważne jest, żeby robił to we właściwych granicach dopuszczanych przez przepisy.
- Sadajew często gra za ostro?
- Gra ostro. Jednak moje oso-biste zdanie jest takie, jeśli mogę je wyrazić, że mi bardzo podobają się piłkarze właśnie tego typu. Oczywiście pod warunkiem, że walczą na boisku w ramach przepisów.
- Sadajew lubi twardo walczyć na boisku. Wykorzystuje swoją siłę fizyczną?
- To się zgadza. I jeśli jest to w ramach dopuszczalnej walki, to wtedy wszystko jest w porządku. Patrząc na zachowanie Sadajewa po otrzymaniu czerwonej kartki widać, że ma bardzo niepokorny charakter. Musi bardziej uważać i panować nad sobą.
- Sędziowie zwracają też na niego uwagę, bo często dyskutuje z arbitrami i gestykuluje?
- I to jest jego papierek lakmusowy. Właśnie po tych zachowaniach boiskowych widać dokładnie, co Sadajewowi gra w duszy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
