Gol w meczu ze Śląskiem sprawił Ci dodatkową radość i satysfakcję?
CZYTAJ TAKŻE: Zobaczcie piękne partnerki piłkarzy Lechii Gdańsk
Cieszy gol, bo to któryś kolejny mecz w ekstraklasie i brakowało mi statystyk, czyli właśnie bramki albo asysty. To pomaga, bo nabieram większej pewności siebie i wstępuje dodatkowa energia. Szkoda tylko, że nie dał nam ten gol trzech punktów. Mogliśmy wygrać, bo blisko było chociażby po strzale Rafała Wolskiego w poprzeczkę. To, co martwi, że nie mamy tyle szczęścia, co w poprzednim sezonie. A cieszy, że utrzymujemy się przy piłce, wymieniamy sporo podań na połowie przeciwnika i dochodzimy do dośrodkowań i sytuacji. Bramkę za to straciliśmy w takim momencie, kiedy mieliśmy kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Niestety, zremisowaliśmy trzeci mecz z rzędu u siebie i to nie jest dobre, bo zdobyliśmy tylko trzy punkty na dziewięć możliwych.
Wygrywałeś pojedynki jeden na jeden, starałeś się stwarzać okazje kolegom, zdobyłeś bramkę. To znaczy, że fizycznie czujesz się lepiej?
Tak, ale najbardziej efektywna jest prostota, czyli jak przy golu zejście do środka i strzał w długi róg. Albo wyjść na pozycję i zagrać, czyli abecadło piłki nożnej. Czasami myślę, żeby wykonać jakiś super drybling, żeby kibice się zachwycili jak ekstra kogoś minąłem, a skuteczność jest w prostocie i w tym kierunku będę teraz szedł. Ze Śląskiem wyszedł mi fantastyczny gol, bo zszedłem na swoją słabszą nogę i uderzyłem. To dodaje skrzydeł i chęci. Będę chciał to przełożyć na kolejny mecz. Oczywiście nie przesądzam, kto zagra, bo jest wielu chętnych, a trener będzie decydował o ustawieniu taktycznym.
CZYTAJ TAKŻE: Piekne polskie cheerleaderki
Śląsk gra podobnie do Lechii z poprzedniego sezonu?
Po meczu w Bełchatowie, gdzie drużyna była ospała i słabo zagraliśmy, był czas na reakcję. Wiedzieliśmy, że Śląsk jest mocny i cechuje go pewność siebie. Dobrze wszedł w sezon i nie mogliśmy się bardzo odkryć, bo wiemy, jak dużą ma siłę rażenia ze skrzydeł. Śląsk gra stabilnie i szuka szybkiej gry z kontry. Nie liczy na wymianę stu podań tylko szybko rozgrywa swoje akcje.
Lechia bardziej chciała wygrać to spotkanie?
Tak i stąd nasza determinacja w końcówce spotkania. Myślę, że dwóch centymetrów zabrakło „Wolakowi” i byśmy wygrali ten ciężki mecz.
Czujecie, że zrobiliście krok do przodu?
Najważniejsze to, żeby już się nie cofać i bardziej panować nad defensywą. Ważne jest zagrać na zero z tyłu, a ostatnio to nam się nie zdarza.
Lechia ma duże ambicje w tym sezonie. Remisami nie da się osiągnąć sukcesu.
Dobrze o tym wiemy, ale też nie jest tak, że drużyna zachłysnęła się poprzednim sezonem i teraz będzie tylko średniakiem. Nic z tych rzeczy. Wierzę w to, że dobijemy do ligowej czołówki.
Lechia Gdańsk zremisowała ze Śląskiem Wrocław
Budowa Centrum Frame Running w Złotowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Straż Graniczna reaguje na publikację "Gazety Wyborczej". "Niebezpieczna narracja"
- Lista imion zakazanych w Polsce! Urzędnik nie pozwoli ci tak nazwać dziecka!
- Oświadczenie Orlenu ws. rzekomego braku paliwa. Koncern odpowiada na ataki
- Unia szykuje się do wielkiej reformy. „Najgorszy możliwy dla Polski scenariusz”