Peszko nie miał żadnych szans na powrót do gry w pierwszym składzie biało-zielonych. Taką decyzję podjął trener Piotr Stokowiec. Skrzydłowy podpadł najpierw brutalnym faulem na Arvydasie Novikovasie, który skutkował trzymiesięczną dyskwalifikacją, a czarę goryczy przelało zachowanie względem drugiego trenera, Macieja Kalkowski. Peszko i szkoleniowiec sobie wszystko wyjaśnili i piłkarz przeprosił, ale trener Stokowiec miał już dość i przesunął piłkarza do rezerw całkowicie rezygnując z jego usług.
Sławek szukał różnych rozwiązań, ale głównie skupiał się na szukaniu klubu poza Polską. Jeszcze dwa tygodnie temu opcja krakowska nie wchodziła w grę.
- Kilku agentów działa na rynkach zagranicznych, ale nie jest łatwo, bo trochę nie grałem. Zresztą nie zapominam też, że mam 1,5 roku plus pięć lat kontraktu w Lechii. Osiedliłem się w Gdańsku na stałe, więc zmiana klubu w Polsce nie wchodzi w grę - mówił nam Sławek jeszcze kilkanaście dni temu w kwestii swojej najbliższej przyszłości.
Sytuacja się zmieniła w ostatnim czasie. Piłkarz zaczął szukać różnych rozwiązań, aby zacząć grać wyżej niżę w czwartej lidze w rezerwach Lechii. Pojawiła się opcja wypożyczenia do Wisły Kraków, ale problemem była wysoka pensja piłkarza i procentowy podział, kto ma ją płacić. Kluby jednak w końcu doszły do porozumienia i w tym zakresie.
- Sławek ma ważny kontrakt i na pewno będziemy go respektować. Wiadomo, jaka jest jego sytuacja w drużynie trenera Piotra Stokowca, ale to zbyt ważny piłkarz, by go do czegokolwiek nakłaniać. Jeśli chce grać w Wiśle, staramy mu się to umożliwić i okazuje się, że z Wisłą osiągnęliśmy porozumienie. Ale to Sławek musi teraz powiedzieć, czy idzie na wypożyczenie. Samo podpisanie dokumentów to jest chwila. Jeśli sfinalizujemy transakcję, będzie mógł dołączyć do Wisły - powiedział Adam Mandziara, prezes Lechii, na łamach „Przeglądu Sportowego”.
W całej sprawie skontaktowaliśmy się z samym piłkarzem poprzez smsy.
- Czekam na dokumenty. Jeśli wszystko będzie ok, to idę do Wisły - napisał nam Sławek.
Komisja PZPN-u odwiesiła licencję Wisły Kraków. "Nic nie stoi na przeszkodzie, aby mogła przystąpić do rozgrywek Ekstraklasy po przerwie zimowej"
TVN24 / x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?